Sex z nauczycielem matematyki cz. 2
Data: 20.10.2018,
Kategorie:
Nastolatki
Autor: W.P., Źródło: SexOpowiadania
... ukazała się uwolniona spod kolana jej matki, dźwigająca swój łeb potężna pała. "- Och jaki on długi i gruby. Jeszcze nigdy takiego nie widziałam. Jak on może się mieścić w kobiecie. Ja mam taką małą dziurkę, że ledwo mieszczę tam dwa paluszki kiedy zabawiam się swoją muszelką. To musi bardzo boleć, kiedy wsadza pan go kobiecie." - szeptała zauroczona potęgą jego narządu mała. "- Zaręczam cię, że właśnie taki penis sprawia kobiecie bardzo dużo przyjemności. Jesteśmy tak wyposażone przez naturę, że nasze szparki w miarę uprawiania seksu stają się coraz bardziej elastyczne i po odpowiednim rozgrzaniu bardzo chętnie przyjmują nawet takie grubasy. Na początku trochę to boli kiedy pała pirwszy raz w ciebie wchodzi i jak przebija twoją błonę dziewiczą ale później ten ból zamienia się w rozkosz." - wyjaśniła matka, która z napełnionymi szklaneczkami usiadła na skraju sofy. - "Dlatego nie namawiamy cię do niczego. Bedziesz mogła to zrobić kiedy ty będziesz chciała. Zaręczam cię, że Wojtek jest bardzo dobrym kochankiem, który potrafi zaspokoić potrzeby kobiety." "- Nie wiem czy jestem gotowa już dzisiaj do tego, żeby ten gigant wszedł do mojej szparki. Bardzo się tego boję ale chciałabym go dotchnąć żeby przyzwyczajać się do jego ogromu i może kiedyś..." - szepnęła mała. "- Nie widzę przeszkód, żebyś dotknęła i pobawiła się trochę moim rumakiem ale my jesteśmy całkowicie goli a ty nadal w ubraniu a też bym chciał chociaż zobaczyć twoją dziewczęcą kuciapkę." - zachęcał mężczyzna. ...
... Ola zręcznie zdjęła bluzeczkę i czerwony skąpy staniczek uwalniając swoje kształtujące się dopiero ale już dosyć duże, w kształcie piramid piersi, z sterczącymi na baczność z podniecenia sutkami wystającymi z dosyć dużych jasnobrązowych brodawek. Dalej rozpięła swoje dżinsy i spuściła do kolan i dalej do kostek. Włożyła kciuki pod gumkę czerwonych dziewczęcych majteczek w kroczu, których zauważyli ciemniejszą mokrą plamę wypływających z niej soczków podniecenia i zsunęła je ze swojej ślicznej, jędrnej pupci i razem ze spodniami ściągnęła je całkiem. Całkowicie goła nastolatka podeszła do siedzącej na brzegu sofy matki i leżącego na plecach mężczyzny. Wojtek jedną ręką pieścił wnętrze głaciutkiego uda Natalii wędrując dłonią od kolanka aż do warg sromowych. Teraz jego oczom z bliska, ukazała się pokryta meszkiem jasnych włosków dziewczęca, dziewicza kuciapka, którą nie zabawiał się żaden mężczyzna. Drugą rękę wsadził między jej zgrabne uda i zaczął wędrówkę w kierunku nienaruszonego skarbu. Bezwiednie, instynktownie rozchyliła lekko nogi ułatwiając mu dostęp do muszelki, z której soczki wypływały już teraz bardzo obficie. Wykorzystał to by rozchylając jej kształtujące się dopiero wargi sromowe dotrzeć palcem do jej szparki i łechtaczki, które zaczął lekko pocierać. Natali chwyciła dłoń córki i poprowadziła do jego nabrzmiałego fallusa, od którego dziewczynka nie mogła oderwać wzroku. Teraz z bliska wydawał się jeszcze większy, jeszcze grubszy. Wszyscy troje ciężko oddychali z ...