-
Zdrada na wakacjach
Data: 03.05.2018, Kategorie: Zdrada Autor: grzegorz nieznany, Źródło: SexOpowiadania
... docisnęłam się do niego. Poczułam jego instrument znowusterczący i gotowy . Wsunął mi dłoń od tyłu miedzy nogi. Pogłaskał raz i od razumocno ja docisnął do cipeczki, szepcząc mi do ucha - jesteś moja Suko! I zaczęło się! Nadziałam mnie i brutalnie walił. Uderzał omoje pośladki głośno. Chyba straciłam kontrole nad sobą i jęczała nie zwracającuwagi na ryzyku odkrycia przez kogoś trzeciego… Palcem zaczęłam sobie jednocześnie robić dobrze drażniąc łechtaczkę. Skończył w cipce drugi raz. Ja przyspieszyłam ruchy moim paluszkiem na rodzynku i zarazpo nim doszłam trzymana mocno za włosy przez niego. Czułam jego skurcze i płyn wtłaczany przez niego we mnie. Jeszcze przez chwilkę staliśmy w tej pozycji delektując się sytuacją. W końcu wysunął go. Poczułam spermę jak spływa mi z niej iwypływa na udo. Tomek podniósł mojemajtki z ziemi i wytarł spermę ze mnie. Podał mi majtki. - pamiątka – uśmiechnęłam się Ubraliśmy się, ale zeszliśmy z dachu osobno. Poszłam pierwsza do swojego pokoju. Zenek krzątał się składając naczynia. Nie patrzył mi w oczy.Wiedziałam , że czuje się winny. Biedak z całej naszej czwórki tylko on niewiedział, że to był seks grupowy. Nie zauważył, że jest podglądany. Wyszłam na balkon. No tego się nie spodziewałam – usłyszałam Tomka i Kaśkę naich balkonie. Rozpoznałam te charakterystyczne rytmiczne dźwięk. Niesamowityten Tomek, ile on ma tej spermy, że tak ciągle może – posuwał ja na balkonie. Na drugi dzień ...
... zostałyśmy z Kaśka same przy stolikuśniadaniowym - słyszałam Was wieczorem na balkonie. Ten Tomek to wspomagasię jakimiś tabletkami. Skąd on tyle spermy bierze? - no wiesz ! Podsłuchiwałaśjak się kocham z mężem na balkonie - przepraszam – uśmiechnęłam się - no dobrze powiem Ci!Zadowolił mnie językiem. Aledlaczego się dziwisz! Skąd to przypuszczenie ze ni miał już spermy? Zaskoczyła mnie pytaniem. Zdałam sobie sprawę, że sięzdradziłam tym pytaniem. Choć przecież wiem , ze ona nie jest naiwna i się domyśla,albo i wie od Tomka o wszystkim. - Masz racje co ja tam mogę wiedzieć Zaśmiałyśmy się obie !! - uważam, że powinnyśmy jakoś powiedzieć Zenkowi co sięwczoraj stało – powiedziała Kaśka - ale ja nie wiem jak… - może spotkajmy się w czwórkę i podkręcimy atmosferę .. no wiesztrochę alkoholu…jakiś dwuznaczne rozmowy…albo pornosa pościmy niby dla ubawu - Zenek lubi pornosy , nie raz przy nich się zabawiamy –powiedziałam Tak zrobiliśmy. Wieczorem w czwórkę popijaliśmy wino w naszym pokoju. Gadaliśmy o barmanie, którego Tomek z Kaśka nakryli z polka. Potem tez przyznali się ..tak żeby Zenek słyszał o tym, zena dachu Tomek z Kaśka .. jednocześnie z tym barmanem i polką W pewnym momencie wstałam i puściłam na laptopie pornosa.Postawiłam obok na szafce. Niby rozmowa dalej trwała, ale zaczęli wszyscyukradkiem spoglądać na film. Każdy odgłos jęczenia dobiegający z laptopazwracał uwagę. Kaśka przysunęła się do Tomka i zaczęła głaskać go po ...