Noc u kolegi w pokoju cz. 1 - Opowiadania Erotyczne

Noc u kolegi w pokoju cz. 1

TO OPOWIADANIE NIE JEST ODGAPIANE OD PODOBNEGO ZAMIESZCZONEGO TUTAJ!

Nazywam się Kuba. Mam 19 lat. Wyglądam jak zwyczajny nastolatek.

Tydzień temu kolega podrzucił pomysł bym u niego nocował w weekend. Ok. Zgodziłem się. Pod wieczór spakowałem do torby potrzebne rzeczy np. Szczoteczkę czy bokserki. Wsiadłem w samochód i pojechałem. Jechałem może 5 min. Gdy dojechałem zadzwoniłem do drzwi. Otworzył mi jego brat Kamil. Ma on 27 lat jest wysportowany i wysoki. Był ubrany w biały podkoszulek i ciemne dresy. Akurat przyjechał odwiedzić rodziców. Na nogach miał Vansy. Wszedłem do środka. Kamil powiedział, że Paweł (mój kolega. Wysoki, w posturze taki jak ja i bardzo przystojny) czeka na mnie na górze w pokoju. Poszedłem na górę. Paweł leżał na łóżku z laptopem na kolanach. Przywitałem się. Położyłem obok. Pogadaliśmy chwilę, a potem...

- Oglądniemy jakieś porno.

- No ok.

Jestem Bi więc zawsze jak oglądamy porno to mogę zobaczyć fajną dupę i kutasa Pawła. I zawsze walimy sobie razem, ale nigdy nawzajem. Paweł brzydzi się gejami. Mówi, że trzeba ich tępić. No dobra. Paweł włączył jakąś rudą skaczącą na bolcu czarnego. Mi (17cm) i Pawłowi (16cm) odrazu stanął, więc zaczeliśmy walić. Po chwili Pawła zawołał tato i powiedział, że on i rodzice mają jechać do galerii (otwarta od 7 do 23) po nowe ciuchy, buty itp. NA ZAKUPY. Paweł z niechęcią, ale poszedł powiedział, że dokończymy potem i żebym na niego poczekał. Będzie za jakąś godzine. Ok. Powiedziałem, że poczekam. Po ...

... chwili nikogo nie było w domu tylko ja i Kamil. Spał on wtedy (2 dni) z Pawłem w pokoju. Zobaczyłem, że na krześle leżą bokserki Kamila. Po cichu po nie poszedłem. Byłem na maksa podniecony. Wąchałem i bawiłem się nimi, wpychałem sobie do gaci. Bawiłem się tak może 5 min. Wtedy po cichu wszedł Kamil (ja stałem tyłem do drzwi) i zakradł się za mnie. Szybkim ruchem ściągnął mi moje dresy i czarne bokserki i wsadził mi 2 palce w dupę. Krzyknąłem z bólu.

- Osz ty pizdo! Nie rusza się moich gaci! Tylko Paweł może się nimi bawić!

- To Paweł jest gejem? - wyjąkałem.

- Jasne, że jest! I to takim na potęgę. Gdy jeszcze 4 lata temu tutaj mieszkałem ssał mi codziennie do snu.

Nie mogłem w to uwieżyć! On gejem?! Ten co chciał ich tępić?!

- No, a od teraz suko będę twoim panem!

- NIE!

- Coś ty powiedział?!

- NIE! TO JA BĘDĘ TWOIM PANEM! - odpowiedziałem.

I rzuciłem go wtedy na łóżko. Przytrzymałem jego ręcę poduszkami. On nie chciał się opierać. Potem go rozebrałem. Zostawiłem tylko buty i skarpetki plus jeszcze jego bokserki. Kutas stał mu na baczność. Na oko miał jakieś 20cm. Zacząłem go całować. Wkładałem mu język jak najgłębiej. Potem zszedłem w dół i zacząłem ssać jego sutki i lizać go po klacie. Lekko jęczał. Lizałem i całowałem jego biceps. Zszedłem jeszcze niżej i ściągnąłem mu bokserki (jego kutas wystrzelił z nich jak z armaty) i schowałem sobie do torby. Wsadziłem sobie tego kutasa jak najgłębiej...

KONIEC CZĘŚĆI 1 :D

Podobało się? Komentujcie :)