Fantazja - Real - 4 - Opowiadania Erotyczne

Fantazja - Real - 4

... soczkiem z pipki mojej dziewczyny - znakomity . Ona gładząc mnie po głowie uśmiechała się a pan Sam podszedł do niej i gładząc jej brzuszek i całując w usta powiedział - do wieczora kochanie - ona - do wieczora panie Sam . Gdy wylizałem jej pipkę z juksu pana Sama ona poszła do łazienki i odświeżyła makijaż i wyszliśmy na korytarz idąc pomału . Ona szła drobnymi kroczkami , mijaliśmy po drodze przeważnie białe kobiety , które komentowały - Sam musiał mieć pracowitą noc i uśmiechały się serdecznie . Tutaj wszyscy wiedzieli jak pan Sam spędzał noce a patrząc na nową , piękną młodą twarz , one były pewne tego , że pan Sam krył moją narzeczoną całą noc i cóż - miały rację . Odwzajemnialiśmy uśmiechy a moja dziewczyna rumieniła się lekko i spuszczała wzrok . Kilka kobiet , które mijaliśmy było zerżniętych na pewno na czarno a niektóre nosiły brzuszki pana Sama . Nie było w okolicy białej , pięknej kobiety , która nie urodziłaby chociaż jednego dziecka pana Sama który nie wszystkie białe kobiety ruchał - wybierał sobie przeważnie młode mężatki i narzeczone i to piękne i zgrabne . Pokrył też kilka kobiet  po 30-tce lecz były one wyjątkowe i wiele z nich miało po dwóch a nawet trzech dzieciaków pana Sama . Gdy dotarliśmy do pokoju , narzeczona zaraz się położyła na plecy i zdejmując majtki , poprosiła mnie , abym zaczął przygotowywać jej pipkę na wieczór - dla pana Sama . Lizałem powolutku i delikatnie jej zniszczoną pipkę i płatki wewnętrzne tak długo , aż zasnęła . Reszta dnia ...

... minęła normalnie lecz gdy szedłem na obiad , biali mężczyźni pozdrawiali mnie mówiąc - witamy w klubie rogacza - lecz nie były to drwiny tylko coś specyficznego , przyjacielskiego . Po obiedzie wróciłem do pokoju , dziewczyna akurat się obudziła i uśmiechając się do mnie , zaprosiła do łóżka . Rozmowa od tej pory była na jeden temat - jej krycie i nieunikniona ciąża spowodowana chujem pana Sama i wyznaczanie terminu naszego ślubu , który miał się odbyć po naszym powrocie z wakacji . Moja narzeczona powiedziała , że chciałaby iść do ołtarza z dużym ciężarnym brzuchem - z dzieckiem pana Sama gdzie jednocześnie ślubowałaby jemu swoją pipkę i łono . Zgodziłem się bez oporu bo i tak mój sprzeciw nic by nie dał . Nawiasem mówiąc , mieliśmy już pierścionki zaręczynowe i moja narzeczona postanowiła , że dziś odbędą się rzeczywiste zaręczyny . Wieczorem , gdy pan Sam do nas przyszedł , ona czekała na niego w łóżku .Pan Sam rozebrał się i położył obok niej . Narzeczona powiedziała , że mamy dla pana niespodziankę - on był ciekawy jaką lecz dziewczyna powiedziała , że musi być cierpliwy . Zaczęli się całować z wymianą śliny ,  gdy pan sam rozchylił jej nóżki i ustawił chuja przy wejściu do pipki , potarł grzyb o jej mokre , podniecone wargi sromowe i - jak jak obiecał - jednym płynnym ruchem bioder , wepchnął chuja aż po jądra . Wsparty na łokciach , spojrzał głęboko w oczy mojej narzeczonej i powiedział - moja piękna , uwielbiam ciebie , kocham ciebie ruchać i zalewać moim juksem robiącym ...