-
Przygody nauczycielki geografii VI
Data: 28.10.2018, Kategorie: Sex grupowy Dojrzałe Humor, Autor: sexyteacher32, Źródło: xHamster
... ujrzeli smukłe nogi odwróconej tyłem kobiety w szarym żakiecie. - Ooooo! To nasza pani od historii – szeptał Jarek. Na korytarzu ,mimo iż było 10 min. po dzwonku było spokojnie. Chłopcy cicho podeszli do drzwi - Dzień dobry! Witamy piękną panią profesor – zakomunikowali śmiało dwaj uczniowie do wyraźnie zakłopotanej młodej nauczycielki. Przez dłuższy moment panowała cisza. - Pani Profesor kseruje testy na historię- zauważył Jarek zbliżając się do niej. Po czym chłopcy otoczyli nauczycielkę z dwóch stron…- Bardzo Pani nas podnieca! - Zostawcie mnie…co Wy myślicie, że ja jestem dziw… - Nie podnieca to pani…????Tutaj w szkole, przed gabinetem dyrektora. Ręka chłopaka powędrowała po smukłych nogach pod spódnicę. Docisnęli ją we dwóch do kserokopiarki, która ciągle pracowała. - Nie!!!!- Błagam zostawcie mnie – trwała szarpanina. Wtem Jarek wyjął swojego członka. - Tak między nami pani profesor – pewnie dociskał nauczycielkę chłopak do ściany- zrobi nam pani laskę. Trwały przekomarzania, aż nauczycielka uległa i poddała się. Klęcząc zaczęła poruszać ustami szybko po członku Jarka. Chciała jak najszybciej uporać się z bezczelnymi gówniarzami. - Niech pani zobaczy, Darek patrzy czy nikt nie idzie…-nie Darek? – Pewny siebie Jarek ...
... triumfował jęcząc cichutko z rozkoszy. - Wszystko zalezy od Pani, kiedy pani skończy…- podnieca to Panią prawda- uśmiechał się Darek do Jarka. - Jarek!!!!Jarek!!!!! – Stary!!!! - Stary idzie… - o kurw… ja pierd…. Kobieta podniosła się szybko, poprawiająjąc kartki w podajniku, starała się zachowywać naturalnie i ukryć zmieszanie. Jarek szybko chował penisa i zajął się przekładaniem papieru. Nagle drzwi z impetem otworzyły się. - Co tu robicie? –zapytał surowo dyrektor. - Kserujemy testy – odpowiedziała drżącym głosem nauczycielka. Nadeszła także nauczycielka informatyki. No, panie dyrektorze wysłałam ich po papier i nie mogę się doczekać – dogadywała informatyczka. Cała sytuacja wyglądała teraz nadzwyczaj dziwnie, zwłaszcza Jarek z rozsuniętym rozporkiem i młoda historyczka z delikatnie rozmazanym makijażem. - Wysłałam także chłopców i ja panie dyrektorze po papier – zakomunikowała nadchodząca właśnie nauczycielka geografii. - Dobrze !Dobrze! – Nie róbmy zamieszania z niczego – pokrzykiwała dyrektor. – Do zajęć. – Do pracy moi drodzy – rzekł. Wszyscy zaczęli się rozchodzić. - Dziękujemy Pani Profesor – rzekł Jarek w kierunku geograficzki. - Dobra! Idźcie mi już stąd. – Ja kseruję materiały tu z Panią od historii…rzekła łagodnie…