Fantazja = Real - 6
Data: 21.02.2022,
Kategorie:
Fantazja
Twoje opowiadania
Autor: Rogacz nr . 1, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo
Po kilku dniach , poszliśmy do pastora załatwić datę ślubu i pani w biurze parafialnym powiedziała , że mamy szczęście gdyż w tym okresie ślubów jest mało i możemy śmiało planować ślub . Ustaliliśmy datę za tydzień i przygotowywaliśmy się bez pośpiechu gdyż ja garnitur miałem a narzeczona piękną , białą sukienkę do kolan . Rodzice mojej narzeczonej dbali o nią jako że była w ciąży lecz nie wiedzieli , że ona została zaczerniona i urodzi małego murzynka . Po ślubie mieliśmy plany wyjechać i moja żona miałaby urodzić już na wyspie dziecko lecz zobaczymy jak to się ułoży . W dniu ślubu , moja narzeczona wyglądała cudownie , ja raczej normalnie . Gdy szliśmy do ołtarza , niewielka grupa zaproszonych gości biła nam brawo . Przy ołtarzu pastor , który był murzynem , udzielał nam ślubu z całą gracją i elegancją . Po wszystkim zaprosił nas na zakrystię i udzielał ostatnich rad dość lakonicznie lecz gdy moja żona oświadczyła - jak na spowiedzi - że dziecko ,które ona ma w brzuchu jest czarne i jest od wielkiego , kruczoczarnego mężczyzny - on od razu uśmiechnął się i przytulił ją dziękując za to a gdy ja powiedziałem , że ojcem dziecka jest mężczyzna o trzy lata starszy od teścia - tym bardziej był uradowany . Przyjęcie było na tarasie domku teściów i trwało do wczesnych godzin porannych lecz my poszliśmy do pokoju dużo wcześniej ze względu na ciążę mojej żony i na zmęczenie . W pokoju skonsumowaliśmy nasz związek językiem , i starannie wylizałem jej pipkę . Nie kazałem jej się ...
... wykąpać , gdyż chciałem lizać jej pipkę po całym dniu - spoconą i pachnącą pipką a nie mydłem . Dni mijały , brzuszek rósł a żona zdecydowała się powiedzieć swojej mamie całą prawdę i miało to być przy mnie . Pewnego przedpołudnia , gdy teść był w pracy , żona zaprosiła mamę do naszego pokoju i powiedziała , że chce zdradzić naszą tajemnicę . Mama przyszła ciekawa i usiadła w foteliku . żona zaczęła bez żadnego wstępu - mamo , nasze dziecko jest czarne , od dorosłego , wielkiego murzyna który jest rodowitym Afrykaninem , nie afro Amerykaninem tylko czarnym jak smoła Afrykaninem . Mama zaniemówiła a wtedy ja powiedziałem , że - - całkowicie akceptuję ten układ i w przyszłości chcemy przeprowadzić się na Jamajkę a żona moja będzie rodziła dzieci tylko czarne , od tego jedynego murzyna , który - jak myślę - będzie z nami mieszkał i spał z moją żoną i - tu się odważyłem - i pięknie ją ruchał swoim dużym , grubym czarnym chujem . Mamie zaparło dech w piersiach - podałem jej wodę do napicia i po dobrej chwili zapytała , czy mamy zdjęcia ojca dziecka . Żona powiedziała że nie . ale ma film . Mama chciała go zobaczyć więc ją uprzedziłem , że jest to film z zapłodnienia wówczas mojej dziewczyny , przez murzyna . Mimo wszystko , chciała go zobaczyć . Ubraliśmy się po domowemu i zeszliśmy do salonu , gdzie żona moja zaczęła pokazywać film na dużym ekranie telewizora . Film był najlepszy , jaki miałem . Od spotkania mojej narzeczonej z murzynem w naszym pokoju - gry wstępnej - jak murzyn ...