Fantazja = Real - 7 - Opowiadania Erotyczne

Fantazja = Real - 7

... Podszedłem do łoża i obserwowałem piękne krycie czarnego ogiera jego młodej , najlepszej klaczki . Po objuksowaniu drugiej pipki , podszedłem do łoża i schowałem między nóżkami mojej żony zlizując jego juks  delektując się jego smakiem i gęstością . Murzyn położył się na plecach a żona - gdy jej pipka była już czyściutka , wylizana i gotowa na drugie krycie -  zniżyła się i pocałowała jego grzyb i po koleji jądra .  On uśmiechnął się do niej i pogładził po głowie . Teraz przytulając obie kobiety mówił , że już nie długo obie pokażą się z zaczernionymi brzuszkami przez jego juks . Słowa miały tutaj kluczowe znaczenie , gdyż używając bezpośredniego terminu - tylko to podniecało nas wszystkich . Murzyn gładził jedną ręką brzuszek mojej żony - druga teściowej . Obie spojrzały jemu w oczy i z błogim uśmiechem układali się do snu . Pan Sam poprosił teściowa , aby się odwróciła do niego tyłem , gdyż chciał pochować chuja do jej pipki co uczyniła , a pan Sam wepchnął go głęboko i objął mamę rękami , tuląc się do niej . I tak zasnęli . Żona moja odwróciła się tyłem do mamy i spali tak ''na łyżeczkę '' we trójkę . Widok - fantazja . Rano , po obudzeniu się , murzyn pokrył moją żonę i odruchany , szykował się do pracy .Ja oczywiście zlizałem jego eliksir z pipki i poszedłem do kuchni zrobić kawę . Zaczął też postękiwać i kwilić maluszek to też żona poszła do niego i dając jemu cycuszek do ssania , gładziła i całowała jego główkę . Pan Sam podszedł do żony i swojego synka i pocałował ...

... żonę i maluszka w głowę i poszedł do pracy . Gdy wstała teściowa , żona jeszcze karmiła a ona podeszła i pocałowała małą , czarną główkę . Żona powiedziała do niej z uśmiechem - niedługo , jak pan Sam ciebie wychowa , będziesz miała swoje maleństwo przy piersi i będziesz całowała jego główkę a on będzie mocno ssał twój cycuszek pijąc mleczko . Teściowa uśmiechnęła się błogo lecz nie komentowała tego , bo już zgodziła się w duchu na hodowle pana Samuela . Mijały leniwie dni i podejrzewam , że żona moja była już zerżnięta gdyż po porodzie kobieta jest bardziej podatna na zapłodnienie a murzyn , który adorował teściową , dopytywał , kiedy ma okres płodny - ona - a po co to panu wiedzieć - on - gdyż chcę włożyć do tego pięknego brzuszka moje dziecko - i pogładził ja po gołym brzuchu wielką , czarną ręką . Ona uśmiechnęła się i powiedziała , że najbardziej płodny okres ma za trzy lub cztery dni - on - od dzisiaj będziemy spać razem i będę często siał moje nasiona w pani łonie aż okaże się, że jest pani wyhodowana a szczęście moje sięgnie zenitu . Teraz pocałował ją mieszając ślinę  i wziął ją na ręce i zaniósł do sypialni nie mogąc doczekać się krycia pięknej , zamężnej białej kobiety . W sypialni , teściowa rozebrała się sama i teraz pomagała panu Samowi i gdy zdjęła bokserki , ucałowała jego chuja i jądra przyglądając się im z bliska . Jego chuj i jądra to było arcydzieło natury . Położył ją delikatnie na środku łoża i zawisł nad nią pocierając grzyb o mokre wargi sromowe wsunął ...