Fantazy = Real - 8
Data: 22.02.2022,
Kategorie:
Fantazja
Twoje opowiadania
Autor: Rogacz nr . 1, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo
... która unosiła jej biodra i dawała lepszy dostęp do pipki . Żona dała mi maluszka na ręce i podeszła do łoża . Mama już ją zobaczyła lecz murzyn jeszcze nie . Pogładziła teraz plecy pana Sama , tłuste pośladki i zjechała na wewnętrzne uda i dotykając wielkich , czarnych jąder , pieściła je . Murzyn uśmiechnął się , gdyż domyślił się kto to może być . Przyspieszył trochę ruchy , chwycił mamę za pośladki , dociągnął do korzenia chuja i zaczął tryskać juks do macicy . Żona trzymała jego jądra , które unosząc się na przemian uwalniały duże ilości nasion . Gdy juks przestał tryskać , chwyciła trzon chuja i czuła , jak skórka się lekko porusza w przód i w tył . To pipka teściowej wysysała i doiła jego chuja z resztek juksu . Żona pocałowała Pana Sama w spocony , gruby kark i stanęła obok . Murzyn wyjął chuja z pipki i położył się na plecach tuląc do siebie mamę , całując ją i gładząc jej brzuszek . Żona uśmiechała się i zapytała - tak profilaktycznie - pana Sama , czy ona też tak pięknie wygląda pod nim . Murzyn odpowiedział ,że na pewno tak - obie moje piękne kobiety wyglądacie ślicznie -. Będziecie jeszcze piękniej wyglądać za kilka miesięcy i pogładził brzuszek mamy . - - Czas płynął a nasze brzuszki zaczęły puchnąć i już na pierwszy rzut oka było widać ciążę . Ubierałyśmy się w sukienki ciążowe od pana Sama a gdy szłyśmy razem na małe zakupy do centrum , znajomi murzyna pozdrawiali nas z daleka życząc wszystkiego najlepszego i pozdrawiali pana Sama . --Któregoś popołudnia , ...
... mama dostała telefon od taty , ze będzie na wyspie za trzy tygodnie . W pracy się wszystko dobrze ułożyło i dostał prawie półtora miesiąca urlop . Mama powiedziała nam o tym i teraz myśleliśmy jak go na to przygotować . Postanowiliśmy , że pan Sam pojedzie po niego i po drodze się zapoznają . I tak było . Na lotnisku tata był trochę zdziwiony , ze przyjechał po niego wielki kruczoczarny Afrykańczyk lecz cóż , wsiadł do auta i jechali . Po drodze rozmowa była raczej martwa , gdyż tata - zawzięty rasista - nie chciał wdawać się w rozmowę z murzynem . W drodze , tata dowiedział się , ze to właśnie on jest ojcem dziecka jego córki . Mimo tego , rozmowa nie kleiła się ale murzyn celowo jechał dość wolno aby przygotować tatę na następny szok . Mówił teraz o mojej żonie i o mamie lecz nie bezpośrednio tylko tak jakoś naokoło lecz nie był pewny , czy tata się czegoś domyśla . Po przyjeździe na miejsce , ja powitałem teścia i zaprowadziłem do naszego apartamentu , gdzie przywitała go moja żonę z dzieckiem na ręku . Teść zauważył jej prawie sześciomiesięczną ciążę . Teściowa wyszła z łazienki i tata również dostrzegł jej duży brzuch . Usiadł i zaniemówił . Mama podeszła do niego i pocałowała w policzek mówiąc ,-'' przepraszam ciebie lecz nie mogłam się oprzeć , to było silniejsze ode mnie i usiadła obok niego . Podałem teściowi szklankę z wodą , którą wypił duszkiem . Murzyn poszedł do łazienki a tata , gdy przyszedł do siebie zapytał mamę , czyje to jest dziecko . Moja żona odpowiedziała ...