1. Niewłaściwie


    Data: 27.02.2022, Kategorie: Nastolatki Twoje opowiadania Autor: Kasana22, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo

    ... zmarszczyła brwi - zaśmiałam się. To był lisi ogon z silikonowym anal plugiem.
    - Cosplay? Do czego to jest? - pytała
    - Jesteś pewna? - odpowiedziałam pytaniem. Egzemplarz ogona był dosyć mały, ale i tak nie wierzyłam, że zmieści się w którąkolwiek z nas. Podeszłam do niej, złapałam zabawkę jedną ręką, a drugą poklepałam ją po pośladku.
    - Aaaa.... - na jej twarzy pojawił się wyraz zrozumienia.
    - Nawet ja nie jestem przekonana, czasami... ekhm.. - zawahałam się - eksperymentuję palcami, ale coś takiego, raczej nie dam rady..
    Wróciłyśmy na łóżko. Daria leżała na plecach rękami obejmując kolana podciągnięte pod brodę, już kompletnie naga, bez koszulki - podobał mi się kontrast bladej skóry i różowych sutków z resztą opalonego ciała. Myślałam, że ciocia od razu włoży wibrator na maksymalną głębokość, ale wprowadzała go stopniowo, siostra jęczała cicho w rytm ruchów ręki naszej mentorki. Daria aż poderwała biodra i pośladki do góry gdy ciocia włączyła wibracje, widać było, że siostra jest zachwycona. 
    Położyłam się obok na plecach, uniosłam nieco pośladki do góry i skinęłam głową na Magdę żeby się przyglądała. Przeniosłam nieco śliny z ust na palce i sięgając pod udem rozprowadziłam na swoim odbycie - zacząłem powoli - stopniowo wprowadzając palcami ślinę wgłąb mojej ciasnej dziurki. Już po chwili dosyć gładko i miarowo poruszałam w przód i w tył jednym palcem, ścianki odbytu przyjemnie naciskały na palec dostarczając miłych wrażeń. Chciałam zacząć dotykać się po cipce, ale ...
    ... Magda chyba to zauważyła i sama zaczęła pieścić moją waginę. Postanowiłam dołączyć drugi palec do analnych pieszczot, ale penetracja nie była wtedy już tak komfortowa. Wolną ręką sięgnęłam po zabawkę wybraną przez Magdę i podałam końcówką w jej stronę. Posłusznie polizała silikonowy element nie przerywając palcowania i masowania mojej szparki. Wyjęłam ogon z ust Magdy i sama również obficie pośliniłam zabawkę, oparłam sprzęt o łóżko i kontrolując nogami stopniowo nadziewałam się na owalną końcówkę. Stękając coraz głośniej z bólu i rozkoszy pokonywałam kolejne milimetry wpychając stopniowo poszerzającą się zabawkę wgłąb swojego otworka. Moim progiem bólu po którym musiałam zrezygnować z dalszej penetracji okazało się około 3/4 długości zabawki, pomimo okliczności łagodzących w postaci bardzo stanowczych palców Magdy, które już dosyć odważnie penetrowały moją szparkę. Z mokrym dźwiękiem wyciągnąłem sprzęt z odbytu i popatrzyłam na Magdę zrezygnowana.
    - Teraz ja chcę spróbować! - powiedziała, zupełnie nie zwracając uwagi na moje niedawne niepowodzenie.
    - Mała, nie dasz rady, przecież to je.. 
    Ciocia podniosła głowę i między udami Darii powiedziała do nas coś w stylu „Niech się bawi jak ma ochotę, to ich dzień, pomóż jej..”. Westchnęłam zrezygnowana i poprosiłam ją o położenie się na brzuchu, podłożyłam pod jej biodra poduszkę żeby pupa znalazła się wyżej. Rozchyliłam jej pośladki, wąski pasek stringów nawet w pełni nie zakrywał odbytu, więc tylko odciągnęłam materiał na bok ...
«12...456...14»