1. Było wspaniale


    Data: 01.11.2018, Kategorie: Pierwszy raz Autor: Jadziula, Źródło: Fikumiku

    Gdy nareszcie nadeszły upragnione wakacje, byłem cały w skowronkach, bo nie dosyć, że miałem wolny czas od szkoły, to jeszcze czekał mnie wyjazd nad morze, gdzie miałem się spotkać wreszcie z moją dziewczyną. z która się nie widziałem od zeszłych wakacji. Z Agnieszką - bo tak miała na imię moja dziewczyna, poznałem się rok wcześniej w tym samym pensjonacie, do którego się teraz wybieram. Nie ukrywam, że głównie oczekując na dzień wyjazdu czas spędzałem myśląc o niej, a dokładniej czy pocałujemy się wreszcie czy nie. Owszem, myślałem o seksie i wyobrażałem sobie, jak ją pierdolę, lecz dla jeszcze 15-letniego chłopaka była to raczej sfera marzeń. Gdy doszło do mnie, że wyjazd jest już jutro to z niecierpliwości i podniecenia nie mogłem spać. Gdy dochodziła już północ, postanowiłem sobie zwalić konia. Nie żebym miał na to aż taką ogromną ochotę (małą zawsze mam), ale głównie chodziło mi o to, aby się troszeczkę zmęczyć. Zacząłem powolutku wprowadzać swój plan w życie. Wyobrażałem sobie całkiem nagą moją dziewczynę, jej piękne nóżki, a pomiędzy nimi blond cipka prosząca się, abym ją wylizał. Wyobrażałem to sobie tak realnie, że ani nie widziałem, kiedy moim ciałem wstrząsnął ogromny orgazm, a pod kołdrą wytrysnęło miliony plemników w białej spermie. Tak się tym zmęczyłem, że praktycznie nie wycierając ptaka zasnąłem. - Tomek !!! Tomek, obudź się wreszcie - usłyszałem nad sobą glos mojej 35-letniej, grubej, choć ładnej z twarzy, matki. - Już- odpowiedziałem. Która godzina ? - Już ...
    ... czwarta, czas się zbierać - dodała mama i wyszła z pokoju. Położyłem się jeszcze na 10 minut i zacząłem się ubierać. W założonych rzeczach poszedłem zjeść śniadanie, następnie z trudem doszedłem, nie odżywając się do nikogo, do samochodu. Całą podróż przespałem, śniąc o murzynce w ślicznych białych rajstopkach. Ten miły sen po przebudzeniu dał mi wiele energii, aby wreszcie się spotkać z moją miłością no i kumplem, którego poznałem rok wcześniej i od razu się zaprzyjaźniliśmy. Po rozpakowaniu w domku, od razu poszedłem do świetlicy, mając nadzieje, że spotkam tam ich. Po wejściu do pomieszczenia zobaczyłem Agę. Bardzo się zmieniła, odkąd ją ostatni raz widziałem. Teraz miała już dosyć duże, kształtne cycuszki. Nogi długie, wydepilowane i ogólnie to cała wyglądała bardzo apetycznie. - Cześć, Aga, dawno się ześmy nie widzieli - powiedziałem radośnie. Ona się że mną również wesoło przywitała i dała mi buziaka w policzek. Po krótkiej pogawędzę przyszedł kumpel i tak żeśmy przesiedzieli do wieczora. W świetlicy spędzałem z Agą wiele chwil, i ja już wiedziałem, że chcę czegoś więcej niż pierwszego pocałunku. Dokładnie w połowie mojego turnusu postanowiłem wziąć sprawy w swoje ręce. Pod pretekstem pójścia za domek, w którym spałem, po coś, co niby zgubiłem, zaszedłem z nią w w/w miejsce. Gdy już stałem naprzeciw niej, postanowiłem postawić wszystko na jedną kartę i ją pocałować. Nasze usta zbliżyły się do siebie i już po chwili nasze języki splotły się. Było mi naprawdę przyjemnie. ...
«12»