1. Lodzik za pomoc


    Data: 01.11.2018, Kategorie: Geje Autor: Kuubba1, Źródło: Pornzone

    czesc jest to moje drugie opowiadanie a więc zaczynamy:
    
    od dłuższego czasu nic ciekawego nie wydarzyło się w moim życiu, tyłek coraz bardziej zaczynał domagać się fajnego kutasa ale niestety nikogo nie było na choryzoncie. Aż w końcu wydarzyło się coś czego nigdy bym się nie spodziewał. Kilka dni wcześniej wprowadził się na mojej osiedle bardzo fajny koleś,kilka razy wcześniej widziałem go w innej części miasta ale nigdy bym się go nie spodziewał u mnie. Facet był bardzo dobrze zbudowany,na oko miał około 35 lat, na większości ciała miał zajebiste tatuaże co jeszcze bardziej mnie podniecało. widziałem go przeważnie rano i wieczorem jak wychodził z psem,zawsze ubrany był w szary sportowy dres i czarną kurtkę,kilka razy widziałem jak przez spodnie drapie się po jajach co bardzo mnie podniecało, kilka razy nawet waliłem sobię myśląc o nim. Pewnego wieczoru wracając sobię normalnie na chatę zobaczyłem go lekko podpitego, znowu był ubrany w te zajebiste dresy w których idealnie odznaczał się jego kutas. Nie mogłem oderwać wzroku od jego krocza, była dość późna godzina więc nikogo za bardzo nie było na ulicy, byłem tylko ja i naprzeciwko mnie tylko on, był dość dobrze wstawiony więc za bardzo nie zwracał uwagi że wgapiam się w jego fiuta. Ale w pewnej chwili wydarzyło się coś czego nigdy bym się nie spodziewał,jest trzy metry ode mnie i nagle zatrzymuję się odwraca się w stronę trawnika, wyciąga fiuta i zaczyna lac, jego fiut mimo to że w spoczynku był dość spory i bardzo ...
    ... apetyczny. Sam również zatrzymałem się jak sparaliżowany i nie wiedziałem co ze sobą zrobić, cały czas wgapiając się w jego penisa. stałem dosłownie dwa metry obok a gościu wogole nie zwrócił na mnie uwagi, ale w pewnej chwili tak go machnęło że skończył na ziemi. Myślę sobie to jest świetna okazja żeby bliżej przyjrzeć się jego fiutowi. Podchodzę do gościa on coś tam mówi do siebie pod nosem, zapytałem go:
    
    -Może pomóc panu wstać
    
    Ku mojemu zdziwieniu odpowiedział mi:
    
    -no jakbyś mógł to pomóż mi wstać
    
    Złapałem go za rękę i ciągnąłem aby pomóc mu wstać, kiedy już stał na nogach,ja i tak trzymałem go za rękę, jego kutas ciągle był poza spodniami. nagle powiedział:
    
    -dobra ziomuś, dzięki ale już sobię poradzę
    
    w tym momencie go puściłem a nim znowu zaczęło machać, szybko złapałem go za rękę żebym znowu nie musiał zbierać go z ziemi bo nie był zbyt lekki, trzymam go za ramię i mówię:
    
    -no chyba sobie jednak nie poradzisz, ale mieszkam w pobliżu to mogę ciebie podprowadzić
    
    gościu odpowiedział mi:
    
    -jakbys mógł to byłbym ci bardzo wdzięczny, tylko wiesz co? - zapytał
    
    ja zdziwiony zapytałem się:
    
    -co?
    
    -Moglbys mi pomóc się odlać bo zaraz się zleje
    
    Gdy usłyszałem te słowa zrobiło mi się aż gorąco ale bez zbędnych pytań wziąłem jego kutasa do reki, był jeszcze ciepły i mokry po wcześniejszej próbie sikania, powiedziałem mu:
    
    -dobra lej
    
    Zaczął lać a ja kierowałem strumieniem jego moczu,gdy widziałem że delikatnie zacząłem bawić się jego kutasem i ...
«123»