Mój pierwszy raz z murzynem - Opowiadania Erotyczne

Mój pierwszy raz z murzynem

Jestem gejem .. od tamtego czasu miałem starszego Kochanka z którym spotykaliśmy się regularnie.. on miał 38 lat i był dobrze zbudowanym facetem, typowym samcem owłosionym na klacie.. wysokim z bujnym zarostem ogolonym jedynie na dole.. do tego był dobrze obdarzony w 20 centymetrowego grubego kutasa mocno stojacego leciutko zakrzywionego ku górze.. ja jestem raczej filigranowej postury szczuply.. delikatnej urody.. zawsze wygolony choć włosów za dużo nie mam na ciele (nie licząc głowy) no i mam dość zgrabne pośladki.. :) zawsze spotykaliśmy się we wiadomym celu.. albo ja będę zaspokajał jego oralnie ( co uwielbialem robić) albo będę mu się wypinał żeby zrobił ze mna co tylko chce bo też mnie to kręciło.. w każdym bądź razie to ja byłem kobietą w tym związku.. Nic sobie nie obiecywaliśmy ani nie ustalaliśmy ile to będzie trwało.. choć trwało to ponad 2 lata.. w pewnym momencie zacząłem marzyć o seksie z murzynem.. nie wiem czemu ale kręciło mnie to strasznie.. chciałem się oddać silnemu czarnemu "dzikusowi" który byłby dużej postury i dobrze wyposażony.. miałem już wczesniej kochanka dobrze obdarzonego.. no ale chciałem spróbować z czarnym głównie ze względu na wielkość murzyńskich członków ale też i ciekawość.. smaku.. zapachu.. zachowania.. i wszystkiego co z seksem związane.. chciałem żeby to był typowy murzyn a nie jakis mulat.. więc któregoś dnia zacząłem poszukiwania w sieci.. i na portalach.. i nawet w agencjach i powiem szczerze że o murzyna trudno było bardzo ale ...

... udało się.. Poznałem go na pewnym portalu i był on z Londynu.. rozmawialiśmy po angielsku, choć średnio na jeża u mnie z tym językiem było zawsze.. ale czego sie nie robi.. :) Był młodym chłopakiem w porównaniu do wcześniejszego faceta z którym się spotyķałem bo miał 25 lat.. nasze rozmowy polegały głównie na opowiadaniu o tym co dzisiaj u mnie słychać, wysyłaniu zdjęć i zwykłych i tych o tematyce erotycznej.. powiem szczerze że czegoś takiego nie widziałem wcześniej.. myślałem że żartuje kiedy powiedział o swoim 32 centymetrowym kutasie.. myślałem że żartuje póki nie wysłał mi zdjęcia.. a że ja "lody" bardzo lubie to od razu się rozmażyłem i chciałem zorganizować spotkanie.. okazało się że on też chciałby przylecieć do Polski więc umówiliśmy się w hotelu niedaleko lotniska w Warszawie..

przyjechał taksówką kiedy ja już czekałem pod hotelem.. wysiadł taki wysoki mi się wydawał potężnie zbudowany.. naprawde jak jakiś gracz NBA.. był jak na murzyna bardzo przystojny.. wychodząc "przybił pjone" z taksówkarzem i podszedł do mnie.. z uwagi na to że on przyleciał to ja wynająłem pokój na dwie noce.. podszedł do mnie uśmiechnięty z tymi swoimi bielutkimi ząbkami.. strasznie się stresowałem ale tym razem bardziej rozmowy niż tego co będziemy robili.. ale okazało się że dogadujemy się bez problemu troche po angielsku troche na migi.. jakoś tam nam szło to dosyć łatwo.. po chwili rozmowy poszliśmy na górę.. kluczyk odebrałem już wcześniej.. otworzyłem drzwi i pamietam jak mnie ...