-
Agnieszka i jej mężczyźni cz2. Kontynuacja (2)
Data: 05.11.2018, Kategorie: Rodzinka, Autor: Aga, Źródło: Fikumiku
... prawdziwej tożsamości. Ale z drugiej strony kto chciałby czytać jej opowieści w których uprawia ona dziki kazirodczy seks z bratem i ojcem? Pewnie same jakieś zboki by to robiły....takie jak ona sama – pomyślała sobie. Po głębokim przemyśleniu sprawy Aga jednak zrezygnowała z podobnych zamysłów i stwierdziła, że nie będzie się dzieliła swoim życiem intymnym z resztą internautów. Zresztą musiałaby najpierw poprosić o zgodę tatę i Felka. Brat pewnie zgodziłby się od razu.....tata z kolei nie koniecznie. Relacje z córką traktował bardzo osobiście i poważnie i raczej nie chciałby, żeby cały świat dowiedział się o tym, że z nią sypia. To tylko Felkowi wydawało się, że ruchanie własnej siostry jest jakimś super nieziemskim wyczynem którym należałoby się podzielić z każdym kogo zna. Aga po części go rozumiała. Sama czasami miała ochotę zwierzyć się ze swojego nietypowego związku którejś z przyjaciółek, ale z wiadomych przyczyn tego nie robiła. Uprawianiem seksu z bratem czy ojcem nie wypadało się ot tak chwalić. Czytając dalej opowieść autorki Aga poczuła szybsze bicie serca gdy trafiła na fragment w którym pisała ona o tym jak po ślubie przestała się zabezpieczać by zajść w ciąże ale w tym czasie również umawiała się na seks z ojcem który podobnie jak mąż często spuszczał się jej w pochwę i gdy w końcu zaszła w ciąże nie wiedziała czy nosi w sobie dziecko męża czy ojca? Mąż nie miał pojęcia, że jego żona dzieli łoże z innym mężczyzną i jak do tej pory autorce udawało się ...
... utrzymać jej potajemny romans z tatą w tajemnicy. Pisała nawet, że kochała się z nim w ósmym miesiącu ciąży. To dopiero musiał być widok – myślała sobie Aga próbując wyobrazić sobie seks będąc w tak zaawansowanej ciąży i to na dodatek z własnym ojcem. Aga coraz bardziej utoższamiała się z autorką bloga, tyle, że w jej przypadku bardziej odpowiadało to jej relacjom z bratem a nie tatą. To Felek przecież non stop spuszczał się jej w cipę, ale Aga nigdy by mu na to nie pozwoliła gdyby przestała się zabezpieczać. Tej dziewczynie widocznie nie przeszkadzał fakt, że mogłaby urodzić dziecko własnemu tacie. Aga natomiast nie dopuszczała do siebie myśli o tym, by mieć dziecko z bratem czy nawet z ojcem. Dlatego mimo iż lubiła jak Felek się w nią spuszcza to zawsze towarzyszyły temu uczuciu obawy, że może któraś z tabletek nie zadziała i plemniki brata dotrą do celu i ją zapłodnią. To by dopiero było, zostać matką dziecka swojego brata. Nie mniej jednak historia ta bardzo ją podnieciła. Wiedziała, że nie jest w tym sama, a to dodało jej dużo otuchy. – A więc nie tylko ja daje dupy swojemu tacie – mówiła do siebie w myślach. Gdyby ojciec był teraz w domu z pewnością Aga by do niego poszła. Nie pogadać czy poprosić o kluczyki do samochodu. Rozebrałaby się do naga i położyła na jego łóżku z szeroko rozłożonymi nogami. Paluszkami rozchyliłaby swoje wargi sromowe wskazując mu tym samym miejsce w którym chciała poczuć jego kutasa. Nie czekałaby na odpowiedź zbyt długo. Mniej więcej tyle ile trwa ...