1. Agnieszka i jej mężczyźni cz2. Kontynuacja (2)


    Data: 05.11.2018, Kategorie: Rodzinka, Autor: Aga, Źródło: Fikumiku

    ... Wiedziała, że Felek udaje, że chodzi mu wyłącznie o seks. Naprawdę czuł do niej coś więcej niż dziki pociąg seksualny i teraz to udowodnił. - Ohh....braciszku....aż zaniemówiłam – odezwała się po chwili – myślałam, że chodzi ci wyłącznie o seks i o to, że tak posłusznie spełniam wszystkie twoje zachcianki.... - No wiesz.....ja może tak wyglądam, że tylko o to mi chodzi.....może mam trochę problemy z uzewnętrznianiem się.....ale nigdy nie chodziło tylko o seks....kocham cię, jako siostrę i jako kobietę.... – Aga słuchała wyznania brata utoższamiając się z nim jednocześnie, ponieważ sama czuła do niego coś znacznie głębszego niż zwykła siostrzana miłość. Czuła do niego pociąg seksualny, podniecało ją myślenie o nim, tęskniła za nim gdy długo się nie widzieli....pragnęła go, pożądała a ten dziki i wyuzdany seks jaki uprawiali był właśnie rezultatem tych uczuć. Jak się teraz okazało nie tylko jej własnych. - Wiesz jaka jestem teraz na ciebie napalona??? – odrzekła gdy usłyszała od brata to miłosne wyznanie. - Dlatego, że powiedziałem, że cię kocham? - No widzisz....ciebie podnieca jak się rozbiorę a mnie jak powiesz mi coś tak głębokiego. - Ale co, nie przeszkadza ci, że kocham cię nie tylko jako siostrę? - Heheh, głuptasie.....a ty myślisz, że ja cię kocham tylko jak brata? Od dawna czuję do ciebie znacznie więcej.....chyba łatwo się było zorientować biorąc pod uwagę rzeczy które robimy w łóżku? - No w sumie.... – zgodził się Felek, uświadamiając sobie, że w sumie żadna inna ...
    ... dziewczyna nie dorastała jego siostrze do pięt jeśli chodziło o wyobraźnie seksualną. - No dobrze.....chyba starczy już tych miłosnych wyznań..... – stwierdziła Aga wstając z kanapy – pora brać się za ten obiad.....nie wiem jak ty ale ja umieram z głodu.... - Heh, no ja w sumie też już zgłodniałem.... – przyznał Felek. Oboje udali się do kuchni oczywiście wciąż nie kłopocząc się zakładaniem jakichkolwiek ubrań. Aga dokończyła obieranie ziemniaków i zabrała się za sałatkę... - Naprawdę mam obrać tego ogórka i wkroić do tej sałatki? – zwróciła się do brata. - No raczej....opłukaj go tylko trochę z wierzchu i będzie git.... - No jak chcesz.....heh.....nie mogę uwierzyć, że będziemy jeść sałatkę z ogórka którego wpychałeś mi w dupę.... - Kto wie....może będzie smaczniejszy niż gdybym tego nie zrobił..... – odrzekł dodając po chwili - ......a może wsadzisz go sobie jeszcze na chwilę? - A co jeszcze ci mało? – odrzekła przykładając go do swojej pupci – za sucho tam mam, nie wejdzie mi już....mogę wsadzić go sobie w muszelkę.....będzie wtedy pełna gama smaków heheheheh..... - Świetny pomysł..... – zgodził się Felek i nim się obejrzał Aga już stała w rozkroku pakując ogóra w swoją cipkę. - Ohhh..... – wysapała gdy wepchnęła jakieś dziesięć centymetrów. Felek przyglądął się tej zapierającej dech scenie żałując jednocześnie, że nie ma przy sobie telefonu by uwiecznić tę scenę. Zamist tego złapał się za kutasa i zaczął walić sobie konia. Ogórek był grubszy od jego pały i Aga szybko się ...
«1...345...21»