-
Co do rączki to do buzi - ver. 2.0. - Ostateczna r
Data: 06.11.2018, Kategorie: Anal Hardcore, Tabu, Autor: sasanka1988, Źródło: xHamster
... No rzeczywiście. Nie wygląda to zbyt apetycznie. - Widzisz. A co robisz na spotkaniu jak już ktos się odezwie. - Czytaj. I otwieram kolejną zakładkę. Pełna rozpiska tego co na chwilę obecną można ze mną zrobić – sex oralny, analny, klasyczny, plener i publiczne miejsca, połyk i wytryski na ciało i we mnie. W zasadzie wszystko. Malwina jest zszokowana. Pierwszy raz taką ją widzę. - Jaja sobie ze mnie robisz. - Nie. - Ale czemu to robisz?? Po co, na co/?? - Bo mnie to podnieca. Lubie to. Potrzebuję tego. - Nawet spustu na twarz?? - Jak mają fantazję to czemu nie. Chociaż jeszcze żaden nie skończył mi na buzię, najczęściej kończą na cycki bądź we mnie. - Nie boisz się, że zajdziesz w ciążę?? - Mam tabletki. - Choroby/?? Jak coś podłapiesz. - Nie myślałam nawet nad tym. - A jak starzy się dowiedzą?? - Nie dowiedzą. Nie jestem tak głupia jak Kaśka. - A ona co zrobiła?? - Przyłapali ją jak po nocy wracała nago furtką od strony lasu. Ubranie w ręce. Ponoć jeszcze z niej ciekło po zabawie. Wściekli się i posłali ją na wieś do rodziny. - Prawie jak z jakiegoś odcinka Podrywaczy. - Prawie. A Ty nie chciałabyś tak spróbować jakiejś przygody z nieznajomym?? - No przecież czasem w "Arenie" zabawiam się z chłopakami. - Lizanie się po pijaku i macanie przez spodnie to nie sex. Chodzi mi o konkretne spotkanie w jednym celu. Spotykacie się, Ty rozkładasz nogi robi z Tobą na co ma tylko ochotę i po wszystkim się ...
... rozchodzicie. - No sama nie wiem. Czasem mi się marzy takie coś. - Jak chcesz to Ci mogę załatwić taką akcję. - Ot tak sobie/?? - Jak najbardziej?? Chcesz?? Chwila wahania. - Chcę. - Teraz?? - Jak teraz? - Znajdę Ci kogoś, pójdziesz a po wszystkim wrócisz i zdasz relację. Kolejna chwila wahania. - No ok. Siadam do komputera, chwila i jestem na czacie. 12 w południe a pokój sex jak zawsze nabity po brzegi. Nick Ona 17 BędzinTeraz i już mam kilkanaście chętnych osób do rozmowy. Kolejna chwila i zostawiam trzech najbardziej obiecujących. 5 minut później mam ugadanego 40-letniego serwisanta komórek. Mam przyjść, to znaczy Malwina ma przyjść do niego na punkt za jakieś 30-40 minut. Obiecał mi, to znaczy jej, pokazać jak posuwa prawdziwy samiec. Na hasło "nie obciągałam nigdy" wpadł w zachwyt, przynajmniej takie odniosłam wrażenie czytając jego wypociny. Malwina siedzi na wersalce, woli nie czytać tego. - Załatwione. Masz być za 40 minut w serwisie komórek koło dworca. Powiesz facetowi po co przyszłaś, jest sam. Pisze, że wszystkim się zajmie. Widać po niej, że jest zdenerwowana. Z d**giej strony przez jej wzorzystą bluzkę zaczęły dwa sztywne czubki przebijać. - Ogarnij się jakoś. Za 5 minut musisz wyjść. - Co mam zrobić?? - Sama nie wiem. Ubiór ok, może te majtki ściągnij, Stanik też. Pożyczę Ci szpile, nie pójdziesz przecież w trampkach. Podmyj cipkę. I starczy. Znika w łazience w korytarzu. Ja szykuję Swoje najlepsze buty, jak je zniszczy to ...