1. A ona tuż obok


    Data: 10.11.2018, Kategorie: Rodzinka, Autor: alladyn, Źródło: Fikumiku

    ... chwilę delikatnie ruszał nimi w górę i w dół drażniąc żołądziem wilgotną norkę żony, po czym gwałtownym ruchem wszedł w nią na całą głębokość. Aaaachhh... - Joanna oplotła go swoimi nogami i mocno przycisnęła. Posuwał ją w takim uścisku jakąś chwilę, po czym eksplodował w jej wnętrzu. Jeszcze wykonał parę ruchów i w tej chwili Joanna miała orgazm. Po chwili wszystko ucichło, położyli się obok siebie i przykryli kołdrą. Zasnęli, Paweł też. Niedziela minęła podobnie jak sobota i tak jak w sobotę, wieczorem dorośli wypili trochę alkoholu. Paweł, kładąc się spać był mocno napalony. Czekał, co się zdarzy tej nocy. Znowu udawał że śpi, gdy rodzice przyszli do sypialni. Heniek i Joanna najpierw położyli się do łóżka, zaczęli się dotykać i delikatnie pieścić pod kołdrą. Tym razem Paweł zobaczył, że tata zdejmuje z mamy całą koszulę nocną. A więc była naga. Całkowicie. To Pawła podnieciło jeszcze mocniej. Miał ochotę wyciągnąć rękę pod kołdrą i dotknąć ją, jakąkolwiek część jej ciała. Ale nie zdobył się na to. Onanizował się delikatnymi ruchami, aby tego nie zauważyli, ale oni zbyt byli zajęci sobą. Joanna jęczała coraz głośniej poddając się pieszczotom męża. W pewnej chwili wsunęła się na niego i usiadła okrakiem na jego biodrach. Stłumiony okrzyk oznaczał, że rozkosz przeszyła ją, gdy nadziewała się na wyprężony członek męża. Paweł w słabym świetle widział jej cudowne piersi. Boże, pomyślał, ależ jest podniecona, jej sutki tak mocno sterczą. Henryk wziął jej piersi w dłonie i ...
    ... zaczął uciskać. Joanna zaś dodatkowo pieściła ręką swoją cipkę. Prawie równocześnie osiągnęli orgazm. Joanna jeszcze chwilę "galopowała", po czym opadła na męża. Jeszcze całowali się namiętnie i położyli obok siebie i zasnęli. Paweł był zbyt rozbudzony, aby zasnąć. Odczekał jakiś czas, po czym uniósł nieco głowę. Zauważył, że tym razem to mama leżała w środku, między nimi, na boku, tyłem do niego. A więc była naprawdę tu obok, całkiem naga, na wyciągnięcie ręki. Tej okazji Paweł nie mógł przepuścić. Wysunął rękę w jej stronę i dotknął jej pleców. Na chwilę zamarł - nic, nie poruszyła się. Więc masując plecy przesunął dłoń w górę do szyi, potem w dół, plecy, pośladki..., uda... Drugą ręką cały czas się onanizował. Wsunął dłoń między jej rozgrzane uda, zaraz wytrysnę - pomyślał. Powędrował dłonią w górę ud... Wtedy poruszyła się. Szybko cofnął rękę. Joanna przeciągnęła się, westchnęła i obróciła na plecy... Paweł szybko położył rękę na jej brzuchu, był cieplutki i miękki. Powędrował w górę, dotknął piersi, chwycił w całą rękę i zaczął ją pieścić. Cudowna i delikatna. Oddech Joanny stawał się szybszy. Sutek zesztywniał i wyprężył się. Zsunął rękę na dół, po brzuchu, na podbrzusze, już był w jej włosach łonowych. Leżała z lekko rozwartymi nogami, więc nie miał problemu z dotarciem do jej muszelki. Była rozpalona i bardzo wilgotna. Z wnętrza wylewała się sperma ojca dodatkowo zwilżając wszystko dookoła. Wsunął palec do wewnątrz, potem dwa. I tak rżnąc ją palcami pomyślał, co by było, ...
«1234...»