-
Archeologia zmysłów
Data: 19.11.2018, Kategorie: Blondynki, Hardcore, Miejsca Publiczne, Autor: hiteryczka737, Źródło: Pornzone
Patrzysz na mnie uwodzicielsko. Codziennie twój uśmiech porusza moje zmysły. Rumienisz się, gdy widzisz leciutko za duży dekolt, otulający moje piersi. Wiesz, że cię kuszę. Próbuję przyciągnąć. Ty ciągle grasz w te swoje gierki. Interesują cię kolejne wykłady, dyskusje o archeologii...Nie zauważasz, że rozpalam się na dźwięk twojego głosu, wilgotnieje, gdy przypadkowo muskasz mnie po nodze. Muszę przez ciebie codziennie rozładować napięcie. Już na ostatnich wykładach nie wytrzymuje. Zasłaniam się kurtką. Długa, luźna spódnica ułatwia mi dostanie się do cipeczki. Ilość osób na sali, wykład, ty naprzeciwko sprawiają, że jestem coraz mocniej podniecona. Opuszkami masuję mój guziczek rozkoszy. Czuję jak pęcznieje. Powolutku przesuwam palce ku dziurce. Zalana sokami czeka na mnie. Fantazjuje, że zaraz we mnie wejdziesz. Twój penis ociera się o moje uda. Znowu grasz, widze twój uśmiech. Wiem, że specjalnie mnie drażnisz - lubisz jak sie denerwuje. Czekam na ciebie... Moje palce krążą po cipece. Z premedytacją omijają otworek. Moje majteczki już dawno przemokły...z ud leje się sok. Zawsze tak mam jak myślę o tobie. Już nie przeszkadza mi nic. Przestaje ...
... zastanawiać się gdzie jestem. Moja cipka domaga się palców. Chcę przedłużyć tą chwilę. Dotykam warg, przesuwam się do guziczka, omijam go...Dopadają mnie pierwsze dreszcze zniecierpliwienia i rozkoszy, ciuchutko pojękuję. W moich myślach patrzysz na mnie nagą. Twoje oczy płoną. Zbliżasz się do mojego ucha i szepczesz : "Koniec zabawy". Wchodzisz bez ostrzerzenia. Całe napięcie eksploduje. Nie czuję już nic prócz zbliżającego się orgazmu. Ruszam palcami jak oszalała. Ty brutalnie wręcz ściskasz mi piersi, łapiesz za włosy i przyciągasz do siebie. Chcesz głębiej, mocniej...Nagle czuje jak twoje mięśnie naprężają się. Mi niewiele brakuje. Wkładam dodatkowego palca i czuję ten błogi stan. Fala rozkoszy zalewa moje ciało. Cipka zaciska się, pulsuje. Resztki orgazmu wstąsają moim ciałem. Wracam do rzeczywistości. Uświadamiam sobie, że cały czas patrzyłeś na mnie. Twoje policzki płoną i widzę ogniki w oczach. Pragniesz mnie w tej chwili. Z oddali dochodzi do mnie głos wykładowcy mówiący o technikach archeologicznych. Prowokująca przegryzam wargę. Uśmiechasz się i odwracasz. Próbujesz ukryć erkcję. Sięgam po długopis i próbuję notować...To będzie ciekawy wieczór...
«1»