Chciala tego - cdn - Opowiadania Erotyczne

Chciala tego - cdn

Dokańczam historie z moja Lady, a wiec tak. Kiedy zaczela go ssac i mielić językiem, chcialem bardzo spuscic jej sie w usta. Pieprzyc jej buzie jak bezwstydny klient zwyklej szmaty. Ale mi na to nie pozwolila. Dosiadla mnie, zaczela,mnie ujeżdżać a ja zaczalem jeczec, Zlapalem ja za biodra nie pozwalając jej przestać ruszać sie. Jej cialo podskakiwalo, bylo slychac jak jej cipka mlaskala od soczkow.. - Ooo tak, Kamil. Boze.. Jeszcze. Jeszcze kurwa ! Bylo to blaganie z rozkazywaniem. Zwolnila ruchy, teraz wkladala go calego do mokrej cipki.. Patrzyliśmy sobie w oczy, uśmiechnęła sie. Znalem ten uśmiech, chciala sprawić mi niewyobrażalna przyjemnosc. Zeszla ze mnie, wlozyla palec sobie do cipki zebrała slodkie soczki i zaczela oblizywać palec. Miala rozpuste na ustach, widzialem to. Zaproponowala ze pokaze mi jak sie sama bawi, ja mialem byc widzem. Stanela przede mna na lozku i zaczela bawic sie piersiami, przyszczypywala sobie sutki, wzdychala, i mruczala kiedy dochodzila do swojej dziurki. Polozyla sie kolo mnie na lozku. No od tej strony jej nie znalem... Obok szafki lezala jej torba, wyciagnela z niej fioletowego gumowego przyjaciela. Oblizala go i zaczela wpychać go sobie w cipke - mmmm, Ooohh. Jeczala. Ja lezalem na lozku tylko jej sie przygladajac i bawiąc sie fiutem. Boze jaka mialem nieodparta chec pieprzenia jej jak nigdy.. Wibrator byl prawie caly zanurzony w niej, jej cialo robili kosmiczne ruchy, jej glos, jej oczy.. Boze. Nie moglem wytrzymać. Kiedy ...

... Kasia powiedziala swoim cudownym zachrypnietym glosem ' chce sie rznac ' nie wytrzymalem. Moj kutas sam wyrzucil z siebie porzadna dawke lepkiego plynu, ktory polecial częściowo na pościel i na jej biust. Zaczela palcem ścierać i masowac swoje jędrne piersi. Zlapala mnie za kutasa, pochylila sie i wylizala go Dokladnie, wyplula polowe na brodę. Po chwili ladnie wstala, wytarla buzie. Wyszla z pokoju, chyba do lazienki, jak wrocila pocalowala mnie w usta i zapytala czy teraz ja jej zrobie dobrze, pewnie. Z mila checia.. Odpowiedzialem jej ze zaraz będzie dla mnie szczekac i ochoczo zabrałem sie do lizania jej cipki. Zapach seksu, jej feromony, i mój jezyk. Teraz to sie liczylo. Porzadnie lizalem jej szparkę, draznilem lechtaczke, i wkladalem 3 palce do srodki, tak jak posuwalem tak Kasia skakala na lozku.. Blagala zebym doprowadzil ja do konca, zeby jej cipka miala w końcu dosc... Cos we mnie wstapilo, lizałem ja jak szalony, doslownie jak jakiegos lizaka, a moje palce z impetem wchodzily w cipke mojej Dziewczyny. Nie trzeba bylo dlugo czekac, po jakis 15 minutach Kaska szczytowala. Jej cipka wylala z siebie soki, jej cialo wygielo die w luk a z ust wydobyl sie dluuuugi przerażająco cudowny okrzyk zadowolenia. Polozylem sie kolo niej, pocalowalem ja w usta. Ona podziekowala, i odwzajemnila pocalunek. Zasnelismy, kiedy sie obudzilem, przeczytalem leżący na szafce list ' we wtorek tez mam korki z chemii :* ' uśmiechnąłem sie pod nosem. Poszedlem sie kapac. To tyle. :)