Przyjaciółki
Data: 29.11.2018,
Autor: andrewboock, Źródło: Lol24
... faceci patrzyli na mnie jak na mięso. Nie stroiłam się zbytnio na spotkanie. Miałam na sobie zwykła koszulkę z dekoltem i jeansy,
ale czułam się naga, przeszywana spojrzeniami tych obleśnych typów.
Paweł zaprowadził mnie na środek trzymając za rękę. Czułam się z nim bezpiecznie.
Nagle, gdy znaleźliśmy się w centrum pomieszczenia, wykręcił mi rękę do tyłu. Chwycił druga, a barman związał mi je za plecami. Dotykałam palcami łokci i wypinałam mocno piersi do przodu. Próbowałam się wyszarpnąć! Nieraz stawiałam czoła brutalnym facetom, ale Paweł był zbyt silny i szybki. Zdziwiona spojrzałam na niego, a on szepnął mi do ucha, że pozbędę się wszelkich problemów, tylko mam się rozluźnić i poddać.
Położył mi dłoń na piersi i zaczął masować. Czułam jego gorące palce przez materiał stanika. Dyszałam przez zaciśnięte zęby wściekła na niego,
ale podniecenie nagle zaczęło narastać. Czułam, jak robię się mokra między nogami. Patrzył mi prosto w oczy z twardym wyrazem twarzy. Powiedział, że przyjmę każdego kutasa w tym pomieszczeniu i wypiję każdą krople spermy.
Przeraziłam się!
A do tego wyraz jego oczu! Pełne żądzy i wyglądały, jak oczy obłąkanego szaleńca.
Szarpnął gwałtownie za koszulkę. Usłyszałem odgłos rozrywającego się materiału. Barman podszedł z nożyczkami i podał je Pawłowi jak rytualne berło. Rozciął mi stanik, uwalniając piersi i przyłożył zimny metal do sterczącego sutka. Byłam w szoku i z trudem łapałam powietrze. Nawet nie miałam siły krzyczeć, a z ...
... resztą, kto przyszedł by mi z pomocą do baru w ciemnym zaułku? Przeciął jeansy, które rzucił w stronę mężczyzn. Chwycili je, jak stado zgłodniałych kojotów. Rozrywali materiał, jak dzikie zwierzęta. Delikatnie zsunął mi majtki, a po policzku pociekła mi łza.
Stałam naga, zdana na pastwę obleśnych motocyklistów. Podchodził każdy po kolei i łapał moje piersi. Czułam ich dłonie wędrujące po ciele, badające każdy zakamarek. Któraś z dłoni brutalnie wdarła się między nogi i wcisnęła kciuk do pochwy. Wślizgnął się bez problemu, ponieważ byłam mokra od nieustannego molestowania. Mimo skrępowania i szoku, podniecenie szalało w moim ciele. Zapomniałam o wszelkich problemach przez obleśne dłonie sunące po ciele.
Szukałam Pawła między facetami. Dostrzegłam go jak krążył wokół zbiegowiska napaleńców. Łzy spływały mi po policzkach, gdy jakiś mężczyzna zaszedł mnie od tylu i wdarł się we mnie.
Zrobił to powoli i zbyt delikatnie jak na gwałciciela!
Nie mogłam uwierzyć, że obchodził się ze mną tak łagodnie. Nagle wędrujące dłonie po ciele przestały mnie drażnić. Nie przypominało to obleśnego chwytania za piersi, ale delikatne pieszczenie skóry i masowanie krągłości. Pieścili mnie, a przez plecy przebiegł pierwszy dreszcz rozkoszy. Dostrzegłam uśmiech na twarzy Pawła. Zauważył, że zaczęłam odczuwać rozkosz płynącą ze zbiorowej orgii. Przestałam płakać i poddałam się pieszczotom. Mężczyzna, który był we mnie, posuwał się delikatnie napierając biodrami. Czułam poruszającego się członka ...