1. Masaż


    Data: 30.11.2018, Kategorie: Klasycznie Autor: Honorata, Źródło: Fikumiku

    Witam. Bohaterem opowiadania jest bogata kobieta Brygida oraz pracownik salonu masażu Andrzej. Pewnego dnia Brygida po ciężkim dniu pracy wpadła na pomysł by iść do restauracji zjeść dobrą kolację.(była sama) Na przeciw niej siedział wysoki , przystojny, dobrze zbudowany mężczyzna. Przyglądał się jej i cały czas uśmiechał. Jednak Brygida nie zwracała na niego uwagi. Po kolacji pojechała do salonu Masażu by się trochę odprężyć. Po chwili otwarły się drzwi salonu i ujrzała tego samego mężczyznę co wcześniej widziała w restauracji okazało się , że właśnie on jest jej masażystą na ten wieczór. -Dzień Dobry Pani, czy przypadkiem my się nie znamy?-mówi Andrzej. Brygida odpowiada -Ależ skąd widziałam tylko pana w mojej ulubionej restauracji. To Pan się tak do mnie uśmiechał-odparła. -No dobrze zapraszam panią do środka. Brygida wstała miała ubraną krótką, seksowną, czerwoną sukienkę i wysokie szpilki. Nie było trudno zauważyć iż Andrzej nie mógł oderwać od niej wzroku. - Proszę tutaj za kotarkę rozebrać się i tam są ręczniczki, potem zapraszam do mnie - pow. Andrzej. Brygida się rozebrała i wyszła. Położyła się na stole masażu i Andrzej zaczął ją masować. Delikatnymi ruchami zaczął masować jej ...
    ... plecki i nóżki. Brygida z przyjemności pojękiwała. Odwróciła się na plecy i mężczyzna masował jej piersi , brzuch i stopki. Po chwili zaczął dotykać jej muszelkę . Ona zawstydzona , ale bardzo podniecona rozchyliła nóżki. -Panie Andrzeju niech się pan nie krępuje - rzekła. -proszę się rozebrać tak jak ja. Andrzej rozebrał się . Polał oliwką ręce rozchylił nóżki Brygidzie zaczął ją masować i ssać tak mocno ze krzyczała z rozkoszy. Wpychał w nią te wielkie palce jego penis już nie wytrzymywał napięcia. Brygida wzięła jego pałę do ręki zaczęła go pieścić, dotykać ssać. Ślina kapała z jej ust i z niego. Andrzej odwrócił ją na brzuch i zaczął ja pieprzyć od tyłu. Rżnął ją jak sukę. Ona krzyczała z rozkoszy. odwróciła się na plecy wbiła jego pałę w siebie i ruchał ją tak mocno że od środka czuła jak ją rozrywa. -Achh jak mi dobrze! -dochodzę- dodała. Andrzej po usłyszeniu tych słów zebrał wszystkie siły i pieprzył ją.. Ona tylko poczuła w sobie nabrzmiałego kutasa jak wylewa w nią gorącą spermę. On na sobie czuł jak z jej cipy tryskają soki. Po ostrej zabawie ona zlizała z niego wszystkie soki , a on na koniec się jej odwdzięczył. Brygida się ubrała i wychodząc usłyszała słowa - Do zobaczenia suczko;) 
«1»