Po Latach - Opowiadania Erotyczne

Po Latach

Jesteśmy małżeństwem już ponad 17 lat lecz mamy córy 17 i 16 letnie . Z druga córa w brzuszku , braliśmy ślub . Zachcianki kobiet są niekiedy przedziwne a moja żona mając 35 lat zapragnęła trzeciego dziecka i to czarnego . Ma upatrzonego murzyna , który pracuje jako pomocnik murarza na pobliskiej budowie . Będąc na spacerze , pokazała mi go . Jest to wielkie chłopisko czarne jak węgiel i silny jak wół . Po powrocie do domu , rozmawialiśmy jeszcze długo na ten temat a szczególnie chodziło o znajomych i przyjaciół i jaka będzie ich reakcja na urodzenie czarnego dziecka przez moją żonę . Oznajmiła mi , że każda z jej przyjaciółek żyje w cuckoldzie lecz jeszcze nie mają dzieci a ona chce być pierwsza . Zgodziłem się z ciężkim sercem ale powiedziałem , że ja tego nie chce widzieć - nie będę patrzał , jak murzyn ją rżnie . powiedziała mi , że murzyn będzie ją ruchał , gdy mnie nie będzie w domu - i tak też zrobiła . Murzyn ja krył codziennie i zalewał pipkę afrykańskim juksem a my , będąc pewnego dnie na spacerze i gdy przechodziliśmy obok budowy , murzyn pokiwał nam i uśmiechnął się do nas . Żona odkiwała jemu i poszliśmy dalej . Po miesiącu intensywnego ruchania mojej żony przez murzyna , oznajmiła mi , że ''chyba'' jest w ciąży , bo okres opóźnił się o kilka dni . Lekarz potwierdził ciążę i zapytał ja , co ja na to gdyż z jego długoletniej praktyki i odebraniu wielu porodów , wiedział , że żona moja nosi w brzuszku czarne dziecko . Ona w odpowiedzi uniosła kciuk do góry i ...

... uśmiechnęła się . Gdy córy dowiedziały się o ciąży swojej matki , uradowały się . Podejrzewam , że żona powiedziała im , że to dziecko jest murzyna i dla tego była taka ich reakcja . Gdy była już wysoko w ciąży , Koledzy i przyjaciółki żony gratulowały mi odwagi . Na pewno wiedziały , że żona moja jest zerżnięta przez murzyna . Gdy urodziła zdrowego chłopca , niektóre koleżanki zaczęły pokazywać rosnące brzuszki i wszystkie nosiły czarne dziecko . Gdy szliśmy na spacer z żoną , ja pchałem wózek a żona szła obok trzymając mnie pod rękę . Dziecko rosło jak na drożdżach dobrze karmione treściwym mlekiem matki . Gdy minęło ok. pół roku , będąc na spacerze z żoną i dzieckiem , spotkaliśmy nasze córy które podeszły do nas i przyłączyły się do spaceru . Starsza wzięła wózek i pojechała pierwsza a młodsza dołączyła do niej . My z żoną szliśmy za nimi . Żona zagaiła mówiąc , jak ładnie wygląda młoda dziewczyna z wózeczkiem . Nie powiedziałem nic a żona mówiła , że musi się przyzwyczajać , gdyż nie długo będzie pchała swoje dziecko . Zapytałem ,jak to swoje . Wtedy powiedziała , że one obie będą miały swoje dzieci lecz na razie są jedna w trzecim a druga w czwartym miesiącu ciąży i jeszcze brzuszki mają małe lecz nie długo im urosną . Powiedziała też , że ojcem jest ten sam murzyn , który zerżnął moją żonę a ona ma prośbę , abym oficjalnie uznał związek cuckold w naszym małżeństwie , gdyż murzyn niedługo zamieszka z nami i będzie ja krył na druga ciążę . Nie miałem nic do powiedzenia  . ...