1. Najlepszy sex mojego życia


    Data: 05.12.2018, Kategorie: Sex grupowy Autor: anonim, Źródło: Fikumiku

    ... międzyczasie Agnieszka zaczęła dochodzić, czułem jak jej cipka zaciska się na mojej pałce i już po chwili usłyszałem głośny jęk orgazmu i dziewczyna położyła się na mnie na moment. Po chwili jednak Agnieszka niechętnie zeszła z mojego kutasa i ustąpiła miejsca Marcie. Cipka Marty była mniej ciasna, ale dziewczyna znała się na rzeczy. Co jakiś czas zaciskała się na mojej pałce, co bardzo mocno czułem. Jej biust był sporo większy od Agnieszki, a jej sutki były brązowawe. Kiedy Marta ujeżdżała mnie na jeźdźca Agnieszka lizała od spodu moje jądra i co jakiś czas wysuwała mnie z marty, żeby porobić mi chwilę lodzika. Czasami też podsuwała mi swoje cycuszki, żebym je pieścił. W międzyczasie poczułem że zbliża się kolejny orgazm. Ten Marty był chyba jeszcze mocnniejszy niż Agnieszki. Wygięła się mocno w tył i jęknęła głośno. Po chwili Marta ze mnie zeszła i zdjęła prezerwatywę. - Agnieszka pierwszy strzał jest dla ciebie w nagrodę za to, że go tu sprowadziłaś. Agnieszka wzięła mojego kutasa głęboko do buzi. Byłem tak podniecony, że już po chwili doszedłem w jej ustach. Połknęła wszystko i się uśmiechnęła. - Mi już wystarczy na dzisiaj, zostawiam was samych. Ubrała się i wyszła. Chwilę odpoczywaliśmy nadzy z Martą, gdy do pokoju wszedł chłopak, z którym miałem jeszcze raz wypieprzyć Martę. Szybko zdjął z siebie ubranie i było widać że Marta na niego mocno działa, bo jego kutas stał w pełnej gotowości. Marta podniosa ...
    ... się z łóżka i zaczęła mu obcigać tak, zebym wsyzstko widział. Trzeba przyznać, że robiła to bardzo dobrze. szybko przygotowała chłopaka i już po chwili robili to na pieska. Kiedy na to patrzyłem mój kutas znów robił się twardy. Chciałem sprawdzić, czy Marta rzeczywiście robi loda tak dobrze, jak myślałem. Podszedłem i wsunąłem go mocno w jej usta. Nigdy w życiu nie miałem lepszego loda. Jej język był wszędzie i już zacząłem odpływać.Marta chciała spróbować dwóch kutasów na raz więc złapała mojego i po chwili też chłopaka, który ją posuwał i pieściła nas na zmianę. Na koniec chciała sprawdzić jak to jest czuć oba w sobie więc wstaliśmy wszyscy. Marta nabiła się na mojego kutasa cipką, a nasz nowy znajomy w tym czasie wszedł w jej tyłeczek. Potrzebowaliśmy kilku chwil, żeby złapać odpowiednie tempo, ale gdy już się zgraliśmy było super. Nie trzeba było długo czekać na silny orgazm Marty, zaczęła się aż trząść i po chwili opadła bezwładnie. Jednocześnie z nią doszedł drugi chłopak, wypełniając całą jej dupkę spermą, ja chwilę później zdjąłem prezerwatywę i spuściłem się na jej cycki. Wszyscy troje byliśmy bardzo zmęczeni. - A w ogóle to jestem Marcin- przedstawił się chłopak- a to był najlepszy sex mojego życia. To był też najlepszy wieczór mojego życia. Wszystkim spodobało się tak bardzo, że jeszcze kilka razy spotykaliśmy się całą czwórką na małe co nieco. Jednego jestem pewien. Tej nocy nie zapomnę do końca życia 
«1234»