Brat z Bratem.
Data: 08.12.2018,
Kategorie:
Geje
Autor: Wojtek, Źródło: Fikumiku
Witam, mam 15 lat (a mój brat 16) i mieszkam w dużym mieście. Od 10 roku życia interesowały mnie kobiety, seks i inne związane z tymi tematami rzeczy. Masturbowałem się raz dziennie kładąc się na łóżku brzuchem do materaca i podnosząc pośladki w góre i w dół, przy tym drażniąc mojego członka. Tego typu miłe chwile były do 13 lat wtedy masturbowałem się zwyczajnie ręką, wchodziłem na strony pornograficzne ale częściej jednak fantazjowałem, lubiłem wyobrażać sobie jak uprawiam seks z siostrą lub z koleżanką. Spałem osobno w pokoju oddzielony od siostry i brata więc miałem więcej czasu na te chwile. Niestety musiałem się przenieść do pokoju z moim bratem... Smutno mi było bo nie będe miał kiedy i gdzie się masturbować. Ale jednak miałem wygodny materac, blisko grzejnika przez co ciepło mi było w zimę. Dzień po przeprowadzeniu się do nowego pokoju w nocy nie chciałem spać była ok. 01:30 Ale były wakacje to sobie mogłem pozwolić na takie rzeczy, usłyszałem regularne skrzypy łóżka dobiegającego znad mojej głowy, był to dość mały pokój więc materac chowałem pod łóżko brata, a gdy szedłem spać wyciągałem i miałem głowe tam gdzie on swoją. Popatrzyłem się dyskretnie do góry widziałem padający cień uniesionych nóg mojego brata i unoszącej się i opadającego tyłeczka. Zirytowało mnie to ale po chwili zaczynało mnie to podniecać... Co ja robie? - Pomyślałem. Zanim członek w pełni stanął brat już doszedł bo słyszałem jak lekko zdyszany brał szklanke z parapetu i pił z niej wodę. Odczekałem ...
... aż zapadnie w głęboki sen i sam sobie zwale... Nie mogłem uwierzyć, że mój własny brat masturbuje się nad moją głową. Było to jednocześnie dziwne a z drugiej strony podniecające. Było wiele takich nocy, w sumie to prawie co noc to robił, a ja co noc zbliżałem się do progu w którym sam masturbowałem się w tym czasie co on. Wiele razy podnosiłem nogi, jednocześnie chcąc a z drugiej strony nie chcąc aby mnie zauważył. Lecz pewnej nocy przesadziłem lekko bo zdjąłem moje bokserki i odkryłem kołdre (wszystko było po ciemku) więc zakładałem że nie zauważy, drażniłem mojego członka z odkrytą pupcią poruszając nią w góre i w dół zerkając na jego cień pupy poruszający się w moim rytmię, było mi dobrze jak nigdy. Po minucie tego raju poczułem jak coś dotyka mojego tyłka, zamarłem w bezruchu popatrzyłem się na łóżko mojego brata z którego dobiegała ręka, okazał mi się jego wielki penis, podnieciło mnie to strasznie że krew zaczęła dopływać mi do penisa. Musiałem zacząć działać, bez słowa uklękłem i pochyliłem się nad jego penisem, zacząłem lizać przy tym się sam masturbując. Trwało to chyba ze 5 mniut poczym wstałęm i wskoczyłem na łóżko braciszka, sciągnąłem jego bokserki swoje też i ułożyłem się na pozycję 69, on mi lizał i ja mu. Podczas lizania jego członka stopniowo zanurzałem go głębiej do mojej buzi, on to poczuł i zaczął robić to tak jak ja, byliśmy zgrani. Po długiej chwili lodzików wziałem się za jego stopy (Jest to prawdopodobnie mój fetysz bo częso przy masturbacji włączałem ...