1. Korepetytorka


    Data: 09.12.2018, Kategorie: Dojrzałe Autor: Wojtek, Źródło: Fikumiku

    Nazywam się Wojtek. Jestem wysokim chłopakiem, który ma 17 lat. Uczęszczam do liceum. Tak jak większość z uczniów chodzę na korepetycję z języka angielskiego, ponieważ chcę zdawać maturę rozszerzoną. Nauka tego przedmiotu nie sprawia mi dużo kłopotów. Uczę się go, gdyż wiem, że będę go używał w przyszłości. To co chcę wam opowiedzieć, wydarzyło się parę miesięcy temu. Zapisałem się na korepetycję do pewnej pani. Była ona nauczycielką. Korepetycje dawała u siebie w domu, jednak na wgląd na to, że jej szkoła, w której pracowała znajdowała się blisko mojego domu, przychodziła uczyć mnie właśnie do niego. Kiedy zadzwoniłem i umówiliśmy się, w które dni będzie do mnie przychodziła, od razu wydała mi się bardzo miła. W końcu nadszedł ten dzień. Dzwonek zadzwonił do mojego domu. Poszedłem otworzyć. Kiedy ją ujrzałem nie mogłem uwierzyć w to, że kobieta w wieku ponad czterdzieści lat może wyglądać tak seksownie. Nie była zbyt wysoka, lecz miała piękne krągłości. Jej ciało nie było chude, ale też nie grube. Włosy krótko ścięte, koloru czarnego. Ubrana była w białą koszulę, opinającą spódniczkę koloru czarnego, ciemne rajstopy oraz czarne szpilki. Zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Powiedziałem jej by weszła do środka. Ona od razu oznajmiła: - Nazywam się Ela. - Bardzo mi miło. Ja nazywam się Wojtek – odparłem. - Piękny dom – powiedziała. - Dziękuję. To może chodźmy do pokoju – zaproponowałem. Przepuściłem ją na schodach jako pierwszą. W tym momencie zobaczyłem jaki ma wspaniały ...
    ... „tyłek”. Sukienka, którą miała na sobie była bardzo ciasna. Widać było, że jest on duży i jędrny. Bardzo mi się to podobało. Czułem, że będzie mi się przyjemnie uczyć przy jej boku. Usiedliśmy w pokoju i pani wyjęła test, który miał sprawdzić na jakim jestem poziomie z języka angielskiego. A więc zrobiłem go. Zajęło mi to około 30 minut. Podczas pisania spoglądałem dyskretnie na jej nogi oraz biust. Spod białej koszuli prześwitywał czarny stanik. Korepetytorka oceniła go i stwierdziła, że będzie jej się przyjemnie ze mną uczyć. Test wypadł bardzo dobrze. Przez następne 30 minut rozmawialiśmy po angielsku na różne tematy. Aż w końcu nadszedł ten czas, że musieliśmy się pożegnać. Tym razem schodziła po schodach, a ja znowu patrzyłem się na jej pupę. Ruszała ją na prawo i lewo. Można było dostrzec kontury majtek, które miała na sobie. Zeszliśmy na dół i pani Ela powiedziała: - To do następnego razu Wojciechu. - Dziękuję bardzo za lekcje – powiedziałem. - Proszę bardzo i do widzenia – odparła. - Do zobaczenia – powiedziałem. Nauczycielka uśmiechnęła się słodko i poszła. Ja patrzyłem jak wychodzi z bramy i kręci swoim „tyłeczkiem”. Byłem bardzo zaskoczony i zadowolony, bo korepetycje będę miał dwa razy w tygodniu. Po tej całej sytuacji miałem nieskromne myśli. Chciałem pieścić jej pośladki, całować jej piękne nogi i lizać jej sutki. Cały czas miałem nadzieje, że do czegoś dojdzie. Nie mogłem się doczekać aż znowu ją zobaczę. Następnie poszedłem do swojego pokoju i zacząłem się ...
«123»