1. Olivia, Victoria - cz. VI


    Data: 08.05.2018, Kategorie: Klasycznie Autor: franko/domestico, Źródło: Fikumiku

    ... nieco w dół i delikatnie przyssał się do jej podbrzusza, liżąc i lekko podgryzając brzuch, łono, łechtaczkę i cipkę. W tym samym czasie Olivia dobrała się do piersi Victorii. - Victoria, ty powiedzieć, co Olivia robić? – powiedziała mała do siostry. - Rób to, co robiłaś, gdy byłaś mała; liż, ssij i pieść rękami – odpowiedziała Victoria. - I dawaj mi swoją mordkę, żebyś i ty miała trochę przyjemności – dodała i objęła usta Olivii swoimi wargami, jednocześnie pieszcząc rękami jej piersi. W ten sposób utworzył się klasyczny trójkąt, gdzie wszyscy uczestnicy brali czynny udział w zabawie seksualnej. Podczas gdy obie zabawiały się całowaniem i pieszczeniem górnych partii swoich ciał, Robert bardzo sumiennie obrabiał dół Victorii. Pieszcząc jej cipkę i łechtaczkę językiem, wspomagał się palcami prawej ręki, wsuwając delikatnie to jeden, to drugi w pochwę i odbyt. Victoria, o dziwo, tym razem rozgrzewała się długo. Być może wpływ na to miała pora dnia, obecność Olivii i brak odpowiedniego nastroju. W pewnej chwili jednak „zaskoczyła” i zaczęła wydzielać coraz więcej śluzu, który sumiennie spijał Robert, stymulując ją coraz szybciej językiem i palcami. Zaczęła również charakterystycznie jęczeć, drżeć, wykonując przy tym coraz szybsze i mocniejsze podrzuty ciała. - Mocniej Robert, liż i wpychaj mocniej, a ty mała szybciej tarmoś i ssij moje cycki. Aaa…, o kurde jak dobrze, mocniej Robert, włóż mi w pupę palec – komenderowała nimi, chcąc uzyskać jak najmocniejsze doznania. Po chwili ...
    ... wrzasnęła i wyrzucając do góry ciało, zesztywniała. Słychać było tylko ciche pojękiwanie, jakby doznawała nie przyjemności, ale tortur. Robert zaczął delikatnie głaskać i pieścić wzgórek i całe krocze. Powoli wyciszała swoje doznania i emocje. - Robert, chodź tu do mnie – poprosiła. Przysunął się do niej. Pogładziła po buzi Olivię i mocno ją pocałowała. - Dobrze się spisałaś, kocham cię siostrzyczko! – powiedziała. Roberta objęła za szyję i też mocno ucałowała i rzekla: - Mocno się napracowałeś, ale oddam ci to z nawiązką, może nie teraz, ale wieczorem. Widząc, że Olivii nie wiele brakuje, aby osiągnąć orgazm, zwróciła się do Roberta; - Możesz popieścić Olivię, tak jak mnie, nie możemy jej tak zostawić, bo nam nabawi się kompleksów, albo i czegoś gorszego – dodała. – Robert też zauważył, że Olivia jest bardzo podniecona, więc bez słowa wsunął się pomiędzy jej nogi i zaczął pieścić językiem jej cipkę, ssąc i drażniąc guziczek łechtaczki. Jej cipka była bardzo mokra i Robert liżąc i spijając jej soki, mógł porównać zapach i smak obu sióstr. Stwierdził, że wydzielina Olivii była ostrzejsza, ale i lepiej smakowała. O ile pieszcząc Victorię, jego podniecenie było duże, ale w miarę stabilne, to w chwili, kiedy przyssał się do cipki małolaty, jego członek osiągnął maksymalne rozmiary i w każdej chwili groził wytryskiem. Victoria zorientowała się, co się z Robertem dzieje i widząc, że Olivia dochodzi, szybkim ruchem zsunęła się z łóżka i położyła się między nogami Roberta, sięgając ...
«1...3456»