-
MISTRESS LADY KATRIN PENSJONAT DLA SUK
Data: 16.12.2018, Kategorie: BDSM Trans Autor: akanah, Źródło: xHamster
... wydmuchując kał z nosa i łapiąc oddech. To go podniecało i mnie też, że dostawałam orgazmu. Następnie prowadził mnie do miski, gdzie musiałam wszystko wyrzygać. Męczył mnie okrutnie zmuszając do wymiotów. Gdy byłam pusta prowadził mnie na czworakach. Musiałam wejść na stół. Wiązał mi ręce z plecami i kładł na plecy potem podciągał moje nogi wysoko, aż za głowę i tam wiązał je razem. Stawy biodrowe bardzo bolały wykręcone. To była pozycja „kołyski” . Przychodziła pora na następny przyrząd. Też rura. Część odbytnicza szeroka i gruba zaopatrzona w dmuchany uszczelniacz i pasy do mocowania plus pompka. Część ustna posiadała dmuchany knebel z pompką i pasy do mocowania. Miałam ostro zakazane robić kupę. Szybko siostra wyjmowała mi balon zatyczkę z dupci a on wsadzał rurę i dmuchał uszczelnienie. Ze strachu nie puściłam ani kropelki. Po zamocowaniu końcówki w dupce otwierałam szeroko usta i przyjmowałam do gardła d**gi koniec. Następnie Pan brał cewnik i powoli wprowadzał mi go przez nos do gardła. Podłączał do cewnika wielki worek pełen siku. Po napompowaniu knebla i przymocowaniu pasków byłam gotowa do seksu. Pan odkręcał zaworek worka z sikami i zaczynałam łykać płyn. Mój wielki napełniony wór sterczał w górę. Siostra brała go w dłonie i kręciła powoli. Wkrótce zaczynałam podrzucać dupcia i szarpać. Trwało to chwilę aż w brzuszku wszystko się poluzowało. Wtedy on otwierał zacisk na rurze i gwałtownie robiłam kupę z dupci do ust. Musiałam szybko łykać aby nadążyć z napływem ...
... jedzonka. Gdy przestawałam łykać, siostra kręciła wora i ja ponownie wyczyniałam harce dupcią pompując wszystko z kiszek. Często jeden przelot nie wystarczał. Wyjmowano mi rurą z dupci i wielką strzykawką z grubym końcem napełniano mi pustą kiszkę zapasowym kałem. Ponownie podłączano część odbytnicza i siostra znowu kręciła mi wora a ja łykałam nowa porcje kupki. W tym czasie on smarował mnie kałem aż dostawał orgazmu. Ja zresztą też. Worek z sikami był na opróżnienie. Czułam wielki ciężar w żołądku i było mi źle. Zdarzało się, że musiała interweniować Mistress Katrin, aby mnie nie zamęczył. W czasie seksu pił dużo wody. Jak pił to i sikał. A sikał zawsze w moja dupcie do środka. Jedna z często podawanych mnie zabaw był seks „na ślizgawce”. Ustawiona pod odpowiednim katem i wysokością ławeczka wysmarowana kałem. Na niej ja, leząca głowa w dół. Przywiązana, a praktycznie wisząc a za baloniasty worek jaj. Ręce związane za głową, wyprostowane, oparte o poprzeczkę na dole. Jeśli nie trzymałam rąk mocno wyciągniętych i opartych o poprzeczkę wtedy zjeżdżałam na dół wisząc na worku. Przy pomocy wielkiej strzykawki z długą rurą napełniany miałam kałem żołądek a potem bardzo mocno kiszkę. Pan rozwierał mi uda i ruchał mocno mając nałożony sztuczny kutas wielkich rozmiarów. Kupa tryskała wypychana z dupci, brzuch pęczniał rytmicznie w oczach a z ust chlustałam brunatną zawiesiną. Na tym kończę opis s**tu i pissu. Jeśli mimo moich ostrzeżeń doczytałeś/-aś do tego miejsca i jesteś ...