1. Powrót na praktyki


    Data: 16.12.2018, Kategorie: Geje Autor: fascinus, Źródło: Pornzone

    Po roku czasu znów zaczynam praktyki w tym samym szpitalu co ostatnio, miałem wiele wątpliwości po ostatnich przygodach jakie miały tu miejsce.
    
    Na szczęście przydzielono mnie na inny oddział więc spotkanie Błażeja w tak wielkim budynku graniczyło z cudem.
    
    Jednak już pierwszego dnia los ze mnie zadrwił, wszedłem do windy nie zwracając na nikogo uwagi, stanąłem tyłem do lustra, za mną stały dwa białe fartuchy.
    
    Wysiadałem najwcześniej bo na drugim piętrze. Gdy drzwi od windy się otworzyły wysiadłem lecz chwilę przed tym poczułem dłoń na pośladku,
    
    już po wyjściu z windy obróciłem się i okazało się, że był to Błażej... drzwi się zamknęły Wyglądałem jakbym zobaczył ducha...
    
    Cały dzień praktyk minął szybko, zdążyłem zapomnieć o porannym spotkaniu.
    
    Gdy wychodziłem ze szpitala było już ciemno. W pewnym momencie usłyszałem, że ktoś za mną idzie, krok też stawał się coraz głośniejszy.
    
    Nagle usłyszałem:
    
    -no, no witam, czemu nie pochwaliłeś się, że do nas wróciłeś ?
    
    nie wiedziałem co powiedzieć...
    
    -może podrzucić Cie gdzieś ? jest już dosyć późno... Zapytał Błażej
    
    wiedziałem o co mu chodzi... ale faktycznie było dosyć późno i byłem strasznie zmęczony więc co mi tam... uśmiechnąłem się a Błażej wskazał drogę do samochodu..
    
    W samochodzie porozmawialiśmy sobie o moich studiach, jego pracy. Aż nagle zapytał mnie czy mam kogoś.
    
    Ja się zaśmiałem... gdyż na moich studiach nie ma czasu na wyjście na piwo a co dopiero na romanse.
    
    Błażej domyślił się, że ...
    ... nie... i położył rękę na moim kolanie, w tym samym momencie skręcał już w uliczkę gdzie mieszkam.
    
    Nagle przypomniałem sobie jak dobrze mi było z nim rok temu. A nie miałem żadnego fiuta w sobie przez okrągły rok!
    
    Doktorek zapytał czy na pewno chce tu wysiąść? Zaprosiłem go do środka, na szczęście miałem mieszkanie tylko dla siebie przez cały miesiąc.
    
    Weszliśmy do mieszkania a Błażej zapytał czy mam jakieś piwo. Wypiliśmy po jednym piwie.
    
    Błażej złapał mnie za kark i przyciągnął do siebie, jego język praktycznie był w moim gardle.
    
    Jedną ręką dalej trzymał mnie za kark a drugą rozpinał swój rozporek. Widziałem że w tych spodniach jego fiut się nie mieści.
    
    Gdy wystawił swoją pałkę nie mogłem się powstrzymać i szybko zacząłem ssać. Uśmiechnął się i skwitował że muszę być faktycznie wyposzczony.
    
    Ssałem tak że jego jęki było słychać w całym domu. On sam zaczął rozpinać swoją koszulę. Klata nic się nie zmieniła, dobrze umięśniona i owłosiona.
    
    Oderwał mnie od swojego fiuta i z powrotem włożył swój język w moje usta i jednym ruchem zsunął ze mnie spodnie.
    
    Rozchylił moje pośladki dalej namiętnie całując i masował kciukiem moją dziurkę.
    
    Widziałem że nie mógł się powstrzymać i ustawił mnie tak żeby mu dobrze było penetrować językiem mój odbyt. Klęczałem a on drapiąc mnie swoim zarostem ruchał mnie językiem.
    
    Jęczałem okropnie, tego mi brakowało, było cudownie. Zacząłem sobie walić. Potrwało to jeszcze z 10min.
    
    Błażej się rozsiadł a ja wróciłem do robienia ...
«12»