nie tylko swing 37 - Opowiadania Erotyczne

nie tylko swing 37

w robocie czas leciał mi jak woda w górskim potoku jarek łapał wszystko w lot około południa zadzwonił zbyszek i poprosił o spotkanie pojechałem do jego firmy jak wszedłem do jego gabinetu facet nie wiedział jak ma się zachować widać dopadł go kac moralny czerwony na twarzy zaczął się jąkać przerwałem mu i powiedziałem zanim zaczniemy to ustalmy raz a dobrze co robimy na zabawie to zostaje na zabawie a robota to robota załatwiajmy szybko i sprawnie co byśmy mieli czas na zabawę zbyszek trochę pojaśniał na twarzy przywitałem się przy stole siedziało jeszcze kilku facetów z wczorajszej zabawy i sebastian obgadaliśmy wszystko nawet nie wiedziałem gdzie się ten dzień podział czas było wracać spytałem o asię zbyszek z uśmiechem powiedział niestety moja piękna pani wzięła dziś urlop bo jak stwierdziła musi dojść do siebie a i kazała się spytać czy może przyjechać do ciebie jutro rano odparłem może a ty nie chcesz przyjechać ze śmiechem odparł moja żona jest sporo młodsza i szybciej wraca do sił a ja wczoraj  oberwałem tak że dziś pierwszy raz od niepamiętnych czasów ...

... do roboty zaspałem a i chciałbym ci podziękować w domu mam tak jak dawno nie miałem i trzymam kciuki żeby asia dostała to czego chcemy oboje spytałem nie czujesz zazdrości z uśmiechem odparł oczywiście że czuję ale mam i inne odczucia o których nawet nie wiedziałem że istnieją podszedł do nas sebastiam i zapytał czy możemy się umówić na rozmowę spytałem czy się nie rozmyślił co do młodej odparł że nigdy powiedziałem to nie musisz się  umawiać w końcu będziemy rodziną i możesz podjechać kiedy chcesz tylko najpierw zadzwoń  gdzie jestem bo ostatnio coś mi się czas skurczył i wyruszyłem tak gdzieś w połowie drogi zadzwoniła komórka odebrałem odezwały się diablice to my twoje suczki kiedy będziesz odparłem do godziny zaczęły paplać nie przeszkadzałem im zapytały czy dzisiaj coś  będzie odparłem że nie wiem bo mój żołądek z głodu zaczął się dziwnie wątrobie przyglądać zaśmiały się i powiedziały że robią uroczysty obiadek razem z kolacją bo dzisiaj świętujemy i że właśnie asia podjechała powiedziałem że miała być rano zaśmiały się i powiedziały że pewnie się stęskniła