nie tylko swing 39 - Opowiadania Erotyczne

nie tylko swing 39

... i dzisiaj zrobię to samo nie lubię siniaków na pięknych tyłkach obsiadły mnie po bokach i zaczęły się negocjacje doszło do wyzwisk powiedziałem wezmą nas za patologię jarek puścił telefon ze ściągawką tym razem zdziwiła mnie reakcja teściu powiedział to mocne ale i podniecające do przedszkola się nie nadają ale to pornus na żywo i słowa według scenariusza a nie mówione w amoku powiedziałem trochę się będę czuł nieswojo no ale jak tak chcecie to się postaram teściu jednak nie zapomniał o ciotkach i zapytał to co chcecie zobaczyć pokiwały głowami to będziecie musiały zapłacić wstęp pięć minut obciągania wszystkie cztery  się wymigiwały ale tak jakoś bez przekonania pierwsza podeszła ewa miała łzy w oczach spytałem co ty taka smutna  powiedziała chciałam przeprosić spytałem za co odparła no wiesz przytuliłem ją i powiedziałem to fizjologia taka jesteś za mocno się podnieciłaś  tyle poza tym faceci lubią takie kobiety od razu widać że masz odlot kiwnąłem na bartka gdy podszedł spytałem co mi chcecie powiedzieć tylko tym razem prawdę ewa odpowiedziała to mama ci nie powiedziała odpowiedziałem nie obchodzi mnie co chce wasza mama tylko to czego wy chcecie powiedziała ewa mam ...

... płodne  dni chcę żebyś mnie zalał spojrzałem na niego daj nam dziecko będziemy dbać i kochać a za jakiś czas przyjdziemy prosić o następne ewa uklękła a teraz bilet powiedziałem nie musisz będziesz gwiazdą wieczoru ale chcę po chwili obok niej ukląkł jej mąż starszym aż kopary opadły powiedziałem faceci nie muszą bartek powiedział ja chcę pomóc żonie wzruszyłem ramionami młodzi bawili się moją pałką podając ją sobie z ust do ust potem do zapłacenia wstępu przystąpiły ciotki czerwone na twarzach ale dzielnie zniosły szefowa powiedziała faktycznie niezły zapach to jakieś perfumy odparłem to spocone jajka wszyscy wybuchli śmiechem podeszła aga jak klęknęła obok zjawił się jarek i powtórzyli zabawę po młodych potem asia i iza na końcu uklękła teściowa i spojrzała na teścia zrozumiałem powiedziałem faceci nie muszą ciotki go dopingowały ze śmiechem powiedział drogo chcesz ale zapłacę powtórzyli   poprzednikach zapytałem co aż tyle kosztowało mruknął obiecaj że nie padniesz i zerzniesz ją tak jak dziewczyny odparłem masz jak w banku i na ucho wyszeptałem może mały rewanż jak ją już sponiewieram to możemy ją na dwa baty pojawił się uśmiech powiedział no może nie było tak drogo