1. Poznajac rozkosz 3


    Data: 19.12.2018, Kategorie: Nastolatki Autor: Pussylover, Źródło: SexOpowiadania

    ... w niej przemieniło. Chciała być wyzywająca i seksowna. W domu zamieniła nawet sportowy plecak na stylową skórzaną torebkę. W końcu przekroczyła próg szkoły. Idąc korytarzem czuła na sobie wzrok wszystkich chłopaków. Zauważyła, że kilku z nich stara się ukrywać erekcję. Jak widać nieudolnie. Pożerali ją wzrokiem podziwiając jej nogi i tyłek. Dziewczyny spoglądały na nią z zazdrością. Nawet nauczycielki zdawały się wyglądać jakby mówiły "też chciałabym tak wyglądać". W końcu Maja odnalazła swoją przyjaciółkę Julię. Siedziała na ławce przygnębiona i bez życia.
    
    -Hej-rzuciła Maja uśmiechając się.
    
    -Cześć-odparła oschle Julia.
    
    -Jak się czujesz? Wszystko dobrze?
    
    -A jak ma się czuć dziewczyna, która obmacywała się z najlepszą przyjaciółkę i niedługo wyleci ze szkoły?
    
    -Ej nikt stąd nie wyleci. Nie mów tak.
    
    -Wczoraj dwie godziny czytałam regulamin szkolny. Jasno było napisane, że za seks na terenie szkoły grozi wyrzucenie.
    
    -Nawet tego nie robiłyśmy.
    
    -A kto nam uwierzy?
    
    -Mogę ci obiecać, że nie wylecimy ze szkoły.
    
    -Skąd taka pewność?
    
    -Zaufaj mi.
    
    Po dwóch lekcjach wf-ista znalazł dziewczyny pod sklepikiem.
    
    -Do mojego gabinetu!-warknął.
    
    Po wejściu do ciasnego pokoiku powiedział:
    
    -Niech panny siądą.
    
    Dziewczyny usiadły przed trenerem na krzesłach.
    
    -Więc, co macie mi do powiedzenia? Miałyście zamiar uprawiać seks w szkole?
    
    -Nie my nic nie robiłyśmy-broniła się zrozpaczona Julka.
    
    Maja tylko słuchała.
    
    -Nie jestem ślepy. Wszystko ...
    ... widziałem. Miejcie świadomość, że jeszcze dziś zadzwonię do waszych rodziców i zgłoszę sprawę do dyrekcji.
    
    Julka zaszlochała głośno i nie mogła się uspokoić więc trener pozwolił jej iść do toalety ogarnąć się.
    
    -Z tego co pamiętam to mam tu wasz dziennik. Dlatego też od razu zadzwonię do waszych rodziców.
    
    Trener wstał i odwrócił się żeby szukać dziennika. Maja zrozumiała, że wf-ista nie odpuści. Nie miała wyboru. Wiedziała co chce zrobić. Korzystając z okazji, że gość jest odwrócony szybko poprawiła makijaż, podwinęła spódnicę tak, że było widać koronkę pończoch i poprawiła piersi aby trener mógł je dobrze widzieć zza wysokiego biurka.
    
    -Ach tu go mam-powiedział siadając-niech panna mi przypomni nazwisko.
    
    -Więckiewicz. Maja Więckiewicz panie trenerze-powiedziała głosem jak w filmie erotycznym.
    
    -Trener spojrzał zdziwiony tonem i skupił wzrok na piersiach Mai. Szybko wrócił wzrokiem do dziennika. Jednak co chwila zerkał na nogi lub piersi Mai.
    
    -Cholera, gdzie jest twoje nazwisko... Za cholerę nie mogę się skupić.
    
    -Ja panu pomogę-powiedziała tym samym tonem co wcześniej.
    
    Wstała z krzesła, obeszła biurko i eksponując swoje piersi przed twarzą wf-isty wskazała palcem nazwisko na liście. Zauważyła jak zaczął się pocić. Miała go w garści, mogła rozpiąć mu rozporek i ubłagać aby zapomniał o wszystkim, ale tego nie zrobiła. Chciała mieć pewność. Odwróciła się na pięcie i powoli, seksownym krokiem wróciła na miejsce. Założyła nogę na nogę i znów podwinęła sukienkę, ...
«1234...»