1. Nocowanie u Michała, część 2


    Data: 22.12.2018, Kategorie: Geje Autor: sexmaniak6969, Źródło: Pornzone

    Było już niewiele po północy. Zza drzwi łazienki słychać było szmer wody; Michał brał prysznic. Wstałem i podszedłem do drzwi. Starłem się iść jak najciszej, chciałem się zakraść. Cichutko otworzyłem drzwi od łazienki i wszedłem. Michał kąpał się, stojąc tyłem do drzwi, więc nie mógł mnie zauważyć. Nie miałem na co czekać; na palcach podszedłem do kabiny i otworzyłem ją. Nie poczuł. Wszedłem, zamknąłem drzwi i przytuliłem Michała od tyłu, dotykając jego pośladków moim penisem; stanął mi. Leciutko włożyłem kciuk do jego dziurki, uśmiechnął się. - Co powiesz na zamianę roli? - zapytałem. Nie odpowiedział. Odwrócił się tylko i zaczęliśmy się całować. Woda spływała po naszych ciałach, penisy dotykały się wzajemnie. Czułem, jak jego kutas z każdą chwilą staje się twardszy, tak jak mój. Złapałem jego fiuta w rękę, zacząłem nim potrząsać, nie przestając całować się z Michałem; zrobił to samo. Po chwili zacząłem całować go w uszy, szyję, klatkę piersiową. Coraz bliżej. Potem brzuch i pępek. Coraz bliżej. Pachwina. Chwyciłem jego członka między zęby i ssałem go. Spodobało mi się, więc zacząłem wkładać go głębiej do gardła i głębiej. Chciałem poczuć jego penisa w moich ustach, usłyszeć jego seksowne stękanie. Lizałem raz jego żołędzia, raz z zewnątrz, raz ugryzłem napletek. Bawiłem się nim i to mi się podobało. Wstałem, aby pocałować Michała w usta. Przyciągnął mnie do siebie i poczułem jak palcami szuka mojego odbytu. Gdy znalazł włożył palca. Zaczął nim potrząsać, nie przestając ...
    ... całować. Jedną ręką trzymałem jego kutasa i swojego. Zacząłem walić dwa na raz. Wtem, Michał chwycił mnie i obrócił tyłem do siebie; oparłem się o ścianę. Poczułem coś w mojej dupie. Wszedł i wyszedł tak szybko, że nie zdążyłem jęknąć. Powtórzył, tym razem mocnej, ale wolniej. Krzyknąłem, ale odruchowo przysunąłem się do niego dając mu znak, żeby kontynuował. Jedną ręką odsunąłem pośladek, żeby jego kutas wszedł głębiej. Chciałem tego. Zaczął mnie ruchać; odgłos odbijających się jajek o moją dupę rozbrzmiewał echem po łazience. Oddychałem głęboko, pomrukując od czasu do czasu. Michał zwolnił; zaprotestowałem. Zaczął ruchać jeszcze mocnej. W chwili na chwilę przyspieszał. Zacząłem lekko krzyczeć, on też. Nadal przyspieszał. Zrozumiałem, że dochodzi. Pomogłem mu w tym, ruszając tyłkiem na wszystkie strony, czując, jak jego kutas wygina się w mojej dupie. Nagle rozległ się wrzask i Michał zwolnił; poczułem w dupie coś ciepłego. Zaraz gdy wyjął mi go z odbytu złapałem go w usta, chcąc wyssać resztki spermy. Robiłem mu loda jeszcze chwilę, palcem grzebiąc w swojej dziurce. Wyjąłem palec, cały biały i oblizałem go. Michał spojrzał się na mnie i nakazał wstać, tak też zrobiłem. Tym razem on uklęknął. Wsadził do do buzi i ssał tak długo aż wytrysnąłem na jego policzki, oczy, włosy. Wstał, zaczęliśmy się całować. Zaczęliśmy myć się nawzajem. On wyszorował moje plecy, ja jego kutasa i na wzajem. I tak trwaliśmy długo, nawet przez 15 minut, aż kąpiel dobiegła końca. - Chcesz kawy? - ...
«12»