1. Przygoda w szpilkach.


    Data: 23.12.2018, Kategorie: Trans Autor: janusz słoniewski, Źródło: SexOpowiadania

    Nie pamiętam jak to się zaczęło, byłem wtedy z laską która nie dość że chodziła w szpilach, kusych spódniczkach to jeszcze do łóżka zakładała jeszcze wyższe szpile i pończochy z jeszcze większą koronką...Jesienią wyjechała gdzieś służbowo, goląc wcześniej cipkę, widziałem bo niechcący wpadłem do łazienki i zobaczyłem jak siedzi na brzegu wanny z maszynką w palcach... Nie zastanawiałem się nad tym do czasu gdy grzebałem w szafie za jakimś papierem, odkryłem że wyparowały sandałki na 10 centymetrowym gwoździu, strap on i spory anatomiczny czarny kutas, którego często wkładałem w jej zadek, jednocześnie wchodząc w cipkę aż po same jaja. Cóż, ewidentnie planowała zrobienie komuś gały, a kto wie może obskoczenia dwóch kutasów naraz., kucając w tych szpilach, które kilka razy zalałem spermą....Przeglądałem szafę, gdzieś ten papier musi być, odsuwam szufladę, a tam poskładane pończochy: przeważnie czarne, ale i kilka cielistych i nawet białe. Chwytam czarne kabaretki, wsuwam je sobie na dłoń aż po łokieć... i po chwili podciągam je prawie pod jaja! Stoję w samych pończochach przed szafą, klękam do półki na której trzyma szpilki. Szczęśliwie mamy ten sam rozmiar, więc wsunąłem stopy w klapki, na trochę niższym obcasie, ale bardzo seksowne, do sklepu w nich raczej nie chodziła ;)„O pas!!!”, z wysokim stanem, koronkowy, sporo kosztował, już zapinam z tyłu haftki. Penis momentalnie twardnieje, zdziwiłem się, ale podobało mi się coraz bardziej,Teraz stanik, też przesadnie zdobiony, a na ...
    ... wierzch przylegająca koronkowa koszulka, ale z długimi rękawami. Pierwsze kroki na obcasach to zupełna porażka, dobrze że bez świadków ;) Jak ona w tym chodzi przez cały dzień, i jak jej się udaję schodzić do loda by po chwili wstać, wypiąć tyłeczek i ściskając kutasa wepchnąć go do waginy?Robiłem pierwszy spacer po pustym pokoju, ze sterczącym chujem, zataczając się przy tym na lewo i prawo, potykając o samego siebie, ale podniecało mnie to coraz bardziej!!! Stukałem obcasami, a przed oczami ona oparta o blat z wypiętym tyłkiem, o który co chwila obijały się jaja, jęcząca z rozkoszy, mokra aż po uda, z falującymi cyckami które czekały na przyjęcie kutasa, którego trzepałem prawą ręką, a lewą wsuwając jej w cipkę, albo równie często wpychając w w tyłek któreś dildo.... Coraz lepiej mi idzie, stukam po parkiecie jeszcze nie tak zwinnie, ale z każda chwilą coraz lepiej! Dwa kroki, szuflada, a w niej silikonowy, anatomiczny długi i gruby chuj na przyssawce, dotąd zarezerwowany dla jej cipki, która pewnie w tej chwili gości jakiegoś drągala, a usta d**giego, może większego, którego wpycha sobie prawie do gardła.... Fantom ląduje na komodzie, powoli siadam na nim, a on wsuwa się w mój tyłek, aż wielkie jaja lądują na moich, wtedy odbijam w górę aż wyskakuje z dziurki, ale nie na długo. Przesuwam się na tym kutasie z góry na dół, opierając o ławę, nogi mam albo szeroko, albo złączone, a ten widok jeszcze bardziej mnie podnieca,,,, Widzę dużego faceta który rżnie ją od tyłu, ściska ...
«123»