Afrykańscy sąsiedzi
Data: 16.08.2022,
Kategorie:
Fantazja
Twoje opowiadania
Autor: Rogacz nr . 1, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo
Kilka lat po ślubie , przeprowadziliśmy się do nowego domku na przedmieściach Nowego Orleanu i był to piętrowy , niewielki domek , gdzie na piętrze była tylko sypialnia i łazienka z ubikacją . Na dole , salon , kuchnia , druga sypialnia i inne pomieszczenia . Sąsiadów mieliśmy bardzo sympatycznych a trafiliśmy na dwa czarne , starsze małżeństwa . Rano , gdy biegaliśmy z żoną przed pracą , obaj murzyni stojąc przy bramkach swoich ogrodów , pozdrawiali nas serdecznie . Po kilku miesiącach , aby lepiej się poznać i zaprzyjaźnić , starsze małżeństwo zaprosiło nas na grilla . Gdy poszliśmy do nich , drugie murzyńskie małżeństwo już tam było . Przyjęcie odbywało się rutynowo - drinki , kiełbacha , steki , tańce , gdzie przeważnie murzyni obtańcowywali moją żonę a przy wolnych kawałkach , przytulali się i całowali ją po szyi a ona będąc już po kilku drinkach , nie broniła im tego . Po powrocie do domu wywiązała się - już w sypialni - rozmowa na temat dzisiejszej imprezy . Chwaliła murzynów za delikatność w tańcu i w ogóle w obyciu i słownictwie . Mówiła też o przytulaniu się murzynów do niej gdzie czuła na swoim udzie ich wielkie chuje na wpół erekcji ocierające się o jej nogę . Jako że fantazjowaliśmy na temat jej ruchania z wielkim czarnym chujem i oglądaliśmy często porno z grubymi , starszymi murzynami , gdyż wbrew pozorom , są oni delikatni i subtelni a jeżeli mają wielkie , grube chuje , to ich ruchanie i zalewanie juksem białych , młodych pipek - nie do opisania - ...
... zapytałem wprost - czy chciałaby dać poruchać naszym sąsiadom . Odpowiedziała , że chętnie by spróbowała ich chujów . Minęło jeszcze kilka tygodni i teraz my zaprosiliśmy starsze małżeństwo na drinka , gdzie po kilku słabych drinkach ja spowodowałem rozmowę na tematy seksualne , Towarzystwo jakby ożyło a żona murzyna , zresztą dość tęga murzynka od razu nawiązała do zamiany mężów . Murzyn i moja żona poszli do sypialni na piętro a ja udając pijanego - murzynka nie pociągała mnie w żaden sposób - przeprosiłem sąsiadkę i oznajmiłem , że murzę się położyć gdyż jestem już dość pijany i nie nadaję się do seksu . Ona uśmiechnęła się i [ chyba nie obrażona ] poszła do siebie , do domku . Wszedłem cichutko na piętro i przez otwarte drzwi widziałem ich . Leżeli na łoży oboje na plecach i rozmawiali o czymś cichutko a żona moja bawiła się jego '' grubasem '' suwając delikatną aksamitną skórkę w przód i w tył po jego sterczącym chuju . On wszedł między jej nóżki , które moja żona rozłożyła dla murzyna i chwytając jego chuja , pocierała o rozcięcie pipki , smarując grzyb swoimi soczkami dla płynniejszego wejścia w pipkę . Jego gruby , wielki chuj nacisnął na otwór jej pipki i wcisnął się do połowy . Teraz murzyn poczekał chwilkę i wepchnął resztę kutasa do pipki aż po jądra , które były równie wielkie jak chuj i idealnie dopasowane do niego . Zaczął pracować biodrami , unosząc czarny jak smoła tyłek i opuszczając go . Żona za każdym pchnięciem czarnych bioder , wzdychała rozkosznie . Po ...