Klub 55 - Opowiadania Erotyczne

Klub 55

... podniecona do granic możliwości . Powiedziała - bardzo bym chciała ale co z tobą - byłbyś z tym w porządku ? . Jeżeli tak ma być , to niech tak będzie lecz on będzie ciebie ruchał u nas w mieszkaniu , nie w ośrodku .Minęło prawie pół roku aż któregoś dnia przyszła uradowana z pracy i oznajmiła , że odniosła niebywały sukces - otóż na 36 pracujących wolontariuszek w tej chwili aż 23 dają murzynom poruchać czyli każda ''obsługuje '' dwóch murzynów . Na początku nie było tak różowo to też nic nie mówiła bo zgodziło się tylko 9 wolontariuszek i to one dawały swoją pipkę często pięciu lub sześciu murzynom lecz teraz są wyraźne postępy a sześć z nich jest już w ciąży z ''dziadkami'' którzy zerżnęli je skutecznie jednak one nie wiedzą , kto jest ojcem bo ruchało ich wielu murzynów . Może i dobrze . Powiedziałem , że teraz twoja kolej a ona - jutro Mombo - takie ma imię - będzie u nas i na pewno będzie mnie ruchał . Obiecałam jemu to . No i stało się . Punktualnie o 18 00 zjawili się a moja przedstawiła go mówiąc - to jest Mombo a to mój narzeczony . Nie był zaskoczony , gdyż został wprowadzony w temat przez moją narzeczoną - uścisnęliśmy sobie ręce i zaprowadziła go do łazienki pod prysznic i nie zamykając drzwi  powiedziała do niego , że jak będzie potrzebował pomocy od niej , to niech ją zawoła . Było słychać szum wody a po kilku minutach bez zawołania weszła do łazienki i myła go dokładnie . Gdy wyszedł owinięty w ręcznik , wyglądał jak niedźwiedź . Wielki , gruby i siwy a pod ...

... ręcznikiem wyraźnie odznaczał się jego wielki , koński chuj i ogromne , pełne mocnego juksu jądra . Ona szła obok i obejmowała go w talii , on również trzymał ją i przytulał . Usiedli na kanapie na przeciw mnie i uśmiechali się do mnie . On miał twarz jak po ospie z głębokimi bruzdami i był okropnie brzydki lecz moja wybrała właśnie jego i szanowałem to . Potężne cielsko i dość durzy brzuch nie służyły ku ozdobie ale.... . Ręcznik odsunął się i odsłonił jego chuja i jądra . Aż zaparło mi dech . To , co widziałem na filmach nie oddaje rzeczywistości . Chwyciła jego aksamitną skórkę i powoli suwała w przód i tył odsłaniając potężny grzyb z dużym przecięciem juksowym na jego czubku . Spojrzała na niego i zaprowadziła do sypialni po drodze mówiąc do niego , że w końcu sobie porucha i uwolni wielką zawartość jąder do jej pipki . Wyglądali zabójczo - on , wielki kruczoczarny ogier , ona o głowę niższa i zgrabna jak boginii chętna na jego chuja . W sypialni położyła się na środku łoża , murzyn obok niej a ona powiedziała mi , żebym przygotował jej pipkę dla pięknego , czarnego , wielkiego chuja . Położyłem się między jej nóżkami - miała czarne , samonośne pończoszki i lakierkowe szpileczki - i lizałem delikatnie jej płatki wewnętrzne i wzdłuż jej przecięcia . Ona bawiła się chujem i gdy już było wszystko gotowe , zawisł nad nią a ona naprowadziła grzyb chuja na otwór pipki . Powolnie opuścił biodra a łeb zanurzył się w środku . Murzyn delikatnie wpychał resztę chuja do raju mojej ...