Syn brata
Data: 05.09.2022,
Kategorie:
Geje
Twoje opowiadania
Autor: Max, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo
Z moim bratem jak byłem bardzo młody strasznie się pokłóciliśmy tak że zerwaliśmy kontakty na paręnaście lat ,ja w ogóle wyjechałem w świat i z nikim z rodziny nie utrzymałem kontaktu
Lecz bywałem w Polsce nie raz i nie dwa
To zdarzyło się w pewnym dużym mieście
Postanowiłem się przejść tak po prostu wieczorową porą po takim parku
Słyszę kłótnie i wszaski i jak ktoś płacze
Podbiegłem szybko i widzę jak paru młodych chłopaków bije innego chłopaczka
Wkurwiłem się ,,jak to kupa na jednego
Podleciałem szybko a że mam dań z Aikido to dość szybko rozpierdoliłem bandę chłopaków,
Podniosłem tego zbitego chłopaka , wziąłem go na ręce i zaniosłem do mojego domu co niedawno kupiłem, a tamtych zostawiłem w parku , na policję nie czekałem, po co mają wiedzieć,
Zaniosłem chłopaczka do domu był bardzo oszołomiony i nie wiedział co się wokół niego dzieje
Zadzwoniłem do pewnych ludzi i szybko przybył lekarz aby zbadać tego nastolatka
Na szczęście nic mu nie było oprócz siniaków
Przespał u mnie całą noc ,ja czuwałem nad nim
Rano otworzył oczy i tak na mnie spojrzał
--- spokojnie mały,,spokojnie jesteś bezpieczny
-- co się stało
-- jacyś chłopcy w parku cię pobili ,ale już jesteś tu bezpieczny
-- a kim pan jest
-- wiesz jestem Max i ja ciebie z ich łap wyciągnąłem
--- a tak przypominam sobie,pan zaczął ich bić
-- nie bić tylko się bronić a że znam trochę co nie co to dostali wpierdol
Tak na mnie spojrzał już ufniej
-- no dobra młody jak się nazywasz i ile ...
... masz lat i muszę też rodzinę twoja zawiadomić że jesteś u mnie ,bo tel nie widzę abyś miał
Rozgląda się i szuka po kieszeniach
-- o kurwa zajebali mi tel i pieniądze
I posmutniał
Żal mi się bardzo jego zrobiło
-- mam na Imię Adam i mam 17 lat , a rodzinę nie mam już tylko tak kontem mieszkam u znajomych
I znów posmutniał
Ok nie wiem co się działo ze mną ale to jest ten moment że robisz coś jak by magiczne stworki właśnie szeptały ci że to musisz zrobić i to chcesz zrobić
-- słuchaj Adam pomogę ci we wszystkim,sam los zesłał mnie do siebie,
-- nie proszę pana ,,nie poradzę sobie
-- Adam ,,nie chcę słyszeć odmowy , jestem od tej chwili odpowiedzialny za ciebie.
-- teraz zaprowadzę cię do łazienki mam tam jacuzzi to trochę tam poleżysz aby te mięśnie coasz zbite rozmasować
-- nie chcę robić kłopotu
--- koniec dyskusji,,,
Wziąłem go pod ręce i zaprowadziłem do łazienki dałem mu czysty ręcznik włączyłem jacuzzi
-- ok mam nadzieję że sam wejdziesz a za parę minut przyjdę po ciebie ok
-- ok
Zostawiłem go w łazience i szybko podjechałem do centrum handlowego a że mam blisko to chwila trwała
Szybko tam mu oczywiście wybierając na oko kupiłem porządne ubranie -- bo co miał to porwane i brudne po napadzie że nie nadawały się do noszenia i przy okazji tel komórkowy z dość dużej półki kupiłem
Przyjechałem do domu , wchodzę i słyszę że jeszcze jest w łazience
Pukam
-- proszę może pan wejść
Wchodzę i pomagam mu wstać i wyjść z jacuzzi
Dopiero teraz mu się ...