Przygoda w lesie cz.1 - Opowiadania Erotyczne

Przygoda w lesie cz.1

Mam na imię Szymon i opowiem wam historie która wydarzyła się w wakacje. Gdy wracałem około 19 od kolegi w środku lasu przebiłem koło i musiałem iść 3 km na nogach .Postanowiłem że skrócę sobie drogę idąc na skos dróżką której prawie nikt nie znał . Gdy byłem już w głębi lasu usłyszałem jęki zza krzaków postanowiłem zajrzeć gdy je odsłoniłem zobaczyłem sześciu gołych napakowanych facetów zabawiających się w lesie ze szczupłym chłopakiem w moim wieku.Gdy mnie zobaczyli wymieniliśmy spojrzenia a następnie czterech zaczeło iść w moją stronę więc zaczołem uciekać a oni zaczeli mnie gonić niestety się potknąłem i upadłem na ziemie zanim się pozbierałem zostałem otoczony.Podnieśli mnie i zanieśli w miejsce swojej zabawy . Gdy mnie przynieśli na miejsce założyli mi kajdanki,knebel i dowiązali do drzewa .Później poszli się naradzić.Po naradzie zdjęli mi buty ,skarpetki ,spodnie, bluzę i podkoszulek ,więc zostałem w samych boxerkach .Popatrzyli na mnie wymienili między sobą spojrzenia a następnie dwóch wzieło mnie złapało za ręce wzieło sznur i przywiązało mnie za ręce do drzewa tak że klęczałem na kocu który mieli przygotowany z nogami przywiązanymi do dwóch różnych drzew tak że ...

... miałem rozszerzone nogi.Przynieśli jakieś zabawki i żel. Rozcięli mi nożyczkami boxerki i wyrzucili je w krzaki.kazali temu szczupołemu zająść się moim kutasem a oni zaczeli się bawić moją dziurą zaczeli od jednego palca a potem dwa itd.Później zaczeli zabawę zabawkami gdy skończyli jeden z nich podszedł do mnie i powiedział żebym był grzeczny to nie będzie bolało a następnie zdjoł mi knebel i wsadził mi swoją wielką pałe i zaczoł mnie posuwać drugi zrobił o samo z moim tyłkiem.Później wszyscy mnie posuwali aż do spóstu gdy wszyscy spóścili się w moim tyłku jeden poszedł do auta i przyniusł duży plug i wsadził mi go w dziure następnie założyli mi majtki z pasem cnoty któr były zamykane na cztery kłódki porobili mi zdjęcia, odwiązali rzucili mi ciuchy i kazali się ubrać.Powiedzieli że jak jutro się z nimi nie spotkam to wszystkie zdjęcia trafią do internetu , a zemną spotkają się osobiście bo z dowodu wiedzieli jak się nazywam i gdzie mieszkam.Jeden z nich wpisał mi swój numer do telefonu i dodał jeszcze że niewolno mi nic kombinować z kłódkami i pasem bo będzie kara.Do domu wróciłem po 22 poszłem się umyć i położyłem się spać.Długo jeszcze myślałem o tym co się stało w lesie.