1. Opis jak się kochamy


    Data: 31.12.2018, Kategorie: Hardcore, Autor: miro5948, Źródło: xHamster

    ... wizja już gotowego, ciepłego obiadu była nader zachęcająca. Postanowiłem ominąć miejskie korki jadąc bocznymi uliczkami. Jak to zazwyczaj bywa w takich chwilach – wjechałem w inne korki i nawet nie wiem czy w zasadzie cokolwiek przez to zyskałem. Ale w końcu dotarłem do domu. Gdy wszedłem i zamknąłem za sobą drzwi, z pokoju wyszła M. Ale to nie było zwyczajne pojawienie się w korytarzu… Poruszała się jakoś inaczej, no i nie wyglądała jakby właśnie cokolwiek gotowała. Miała na sobie krótką, obcisłą czarna sukienkę a na nogach czarne szpilki na wysokim obcasie. Gdy na mnie spojrzała swym wyzywającym wzrokiem, oparła się o ścianę i jedna nogę zgięła w kolanie i również ją oparła spodem buta o ścianę. Nie musiała nic mówić, a ja nie musiałem o nic pytać. Moja kurtka, plecak i buty nawet nie wiem jak, same powędrowały na podłogę a ja podszedłem do niej. Spoglądała na mnie tak namiętnym i prowokującym wzrokiem, że od razu rzuciłem się na nią. Szepnęła tylko: “Czekałam na Ciebie…”, a potem nasze usta się połączyły w namiętnym pocałunku. Moje ręce odruchowo przylgnęły do jej ciała i od razu poczułem, że pod sukienką ma mój ulubiony gorset. Zsunąłem ręce niżej i poczułem też, że ma na sobie pończochy. Od razu zacząłem ją rozbierać, tam gdzie staliśmy, czyli w korytarzu. M. też już rozpinała mój rozporek. Po chwili pozbyliśmy się jej sukienki i moich spodni. Wyglądała szałowo: czarne, wysokie szpilki, czarne pończochy i również czarny gorset. Całowałem ją namiętnie pod ścianą a moje ...
    ... ręce pieściły jej piersi przez aksamitny materiał gorsetu. M. w ręce trzymała mojego sztywnego penisa i pieściła go intensywnie ściskając. Byłem niesamowicie podniecony zachowaniem żony, jej strojem, spontanicznością oraz miejscem w którym właśnie zaczynaliśmy się kochać. Monika po chwili ukucnęła przede mną i wzięła mojego penisa do ust. Trzymając go w ręce najpierw dokładnie wylizała główkę, a potem wsuwała go sobie do ust. Byłem tak podniecony, że nie wytrzymałem i chciałem się już kochać. Nie musiałem zresztą Moniki namawiać do tego, ona też była gotowa. Chciała być do góry, chciała być aktywna – położyłem się więc na podłodze a ona nadziała się na mojego penisa. Była na tyle wilgotna, że nie sprawiało to najmniejszego problemu. Po kilku ruchach, wyjęła go z siebie i odwróciła się do mnie tyłem. Ja oparłem się o ścianę a ona kucając znów sprawiła, że byłem w niej. Uwielbiam te pozycję, bo wtedy penis jest w jej ciele pod innym kątem, co prawda niezbyt głęboko ale bardzo to lubię. M. zazwyczaj nie bardzo lubi kochać się w tej pozycji, ale w tej sytuacji sama przecież ją zaproponowała. Główna różnica też polegała na tym, że M. nie klęczała, a kucała.
    
    Zgodnie z Jej sugestią spojrzałem w bok – tam było wielkie lustro w którym widziałem ją od przodu, widziałem jak z każdym jej ruchem mój penis wsuwał się w jej ciało. Gdy nasz wzrok spotkał się w lustrze, widziałem w nim zupełne zadowolenie i rozkosz. Uwielbiam gdy tak na mnie spogląda. M. poruszała się powoli, nie spiesząc ...
«12...678...22»