Impreza w Skorzecinie - Opowiadania Erotyczne

Impreza w Skorzecinie

Z narzeczonym wynajelismy domek w skorzecinie na weekend... Nie tracac czasu postanowilismy juz piatkowej nocy sie zabawic. Poszlismy do klubu na impreze gdzie ubrana bylam w biala obcisla koszulke z duzym dekoltem i bez stanika by podkreslic swe jedrne piersi rozmiar D... Nizej czarna rozkloszowana miniowka ktora z problemami zakrywa moja dosc spora okragla pupe w ktora sie wzynaly czarne koronkowe stringi a na nogach wiadomo wysokie szpile.. Narzeczony wzial w barze po drinku po czym biorac go w dlon ruszylam na parkiet a on gdzies z boku mnie obserwowal... Od razu mialam sporo chetnych samcow wokol i czula sporo dloni na swym ciele, zwlaszcza na posladkach.. Wpadl mi wysoko brunet dobrze zbudowany okolo 190cm wzrostu ktory mnie zjadal wzrokiem... Gdy juz znalazl sie przy mnie odwrocilam sie do niego plecami opierajac swa pupe na jego kroczu i zaczelam nia ostro wiercic... Nasze ciala byly zblizone a jego dlonie dokladnie obmacaly kazda czesc mego ciala... W pewnej chwili od razu zaproponowal zeby moze wyjsc gdzies z klubu. Odpowiedzialam mu ze z mila jesli niema nic przeciwko aby szedl z nami moj narzeczony ktory nas obserwuje... Troche sie zmieszal ale po uspokoilam go ze czesto sie z nim tak zabawiam i ze tylko bedzie sie nam przygladal.. Nabral pewnosci i pow ze moze isc z nami pod warunkiem ze zabierzemy jego kolege z ktorym tu przyjechal.. Dlugo nie myslac poszlam do narzeczonego i pow zeby poszedl juz do naszego domku a my za 5 min tam dojdziemy. Wrocilam po ...

... kochanka z ktorym udalismy sie po jego kolege. Byl to nieco nizszy blondy normalnej postury, mierzyl mnie non stop od gory do dolu.. wyszlismy z dyskoteki, ja bylam miedzy nimi i kochanek zapytal po chwili gdzie moj narzeczony.. przygryzajac warge odpowiedzialam ze czeka na nas w domku ktory wynajelismy.. nagle poczulam dlon scisckajaca moj posladek, bylo to kolega kochanka ktory stwierdzil ze nie mogl sie oprzec by to zrobic.. wchodzimy do naszego domku gdzie wita kolegow moj narzeczony proponujac nam wszystkim drinka po czym udal sie je uszykowac.. usiedlismy w trojke na kanapie a chlopcy od razu zaczeli sie do mnie dobierac pieszczac po calym ciele wiec nie bylam dluzna i polozylam dlonie na ich kroczach masujac twardniejace penisy przez spodenki. Narzeczony wszedl z drinkami smiejac sie ze widzi ze koledzy nie zwlekaja ani chwili. Na co kochanek sie zasmial ze juz w drodze tutaj mial zamiar mnie gdzies na boku wyjebac. Kolega jego nie proznowal i masowal przez stringi moja mokra cipke pytajac czy mam zamiar sie wkoncu zabrac do roboty.. dlugo nie zwlekajac kleklam przed nimi sciagajac im spodenki z bielizna.. oboja mieli wieksze kutasy od narzeczenoego.. ale blondasek mial grubego jak maczuga penisa na widok ktorego szczenka mi opadla.. wtedy on chwycil mnie za wlosy i szarpnal tak ze ta wielka pala znalazla sie w mych ustach.. zaczal nadawac sam tempo obciagania dlugo nie bylo trzeba az zaczelam sie nim dlawic a drugiego penisa ostro masowalam dlonia.. kochanek mocno klepnal ...