-
Ciocia Kasia
Data: 10.01.2019, Autor: smigol89, Źródło: Lol24
... sutki i mokra cipka były znakiem, że Kasia jest już nieźle podniecona. Tomek wykonywał coraz odważniejsze ruchy i Kasia bardzo dobrze go czuła w swoim ciele, jednocześnie Tomek już bez zahamowań pieścił dyndające piersi Kasi, raz masował zapamiętale całe piersi by po chwili tarmosić je za przekrwione brodawki. Jak zwykle orgazm dopadł ją nagle, był to niesamowity skurcz i zniewalające ciepło z miejsca gdzie pracował Tomek. Kasia czując, że Tomek zbliża się do swojego szczytu wyślizgnęła się z pod niego tak, aby przedłużyć jego rozkosz. No teraz kładź się na plecy – powiedziała tonem nie uznającym sprzeciwu. Tomek ze stojącym jak słup fiutkiem położył się przestraszony na plecach nie wiedząc skąd ta zmiana, w pierwszej chwili myślał, że w jakiś sposób uraził ciocię. Kasia chciała spróbować czegoś, co najbardziej ją rajcowało. Kucnęła nad fiutkiem i powoli zaczęła wprowadzać jego armatkę w swoją dziurkę. Robiła to tak, aby widział dokładnie jej osłonięte jedynie przez rzadkie włoski krocze. Teraz ona przejęła inicjatywę zaczęła równomiernie wznosić się i opadać chłopak jak zahipnotyzowany patrzał na swojego znikającego i pojawiającego się penisa. Zwracał jeszcze uwagę na podskakujące piersi cioci, które z obecnej perspektywy wyglądały jeszcze bardziej podniecająco. Nagle Kasia zobaczyła skurcz na twarzy Tomka i poczuła rozlewające się w jej cipce ciepło pochodzące ze spermy, którą zostawił w niej Tomek. Wiedziała, że już więcej z chłopaka nie wyciśnie. Powoli wstała i zobaczyła jeszcze śmiesznie podrygującego fiutka, który małymi fontannami wypuszczał resztki soków. Jednocześnie zauważyła, że z jej szparki powoli kapie to, co Tomek jej od siebie podarował. Położyła się obok niego i już wiedziała, że na tym urlopie nie będzie się nudziła.