Listy do L - Masaż - Opowiadania Erotyczne

Listy do L - Masaż

... pozycji i wypinasz dupę żeby łatwiej mi było wejść do środka... pochylam się nad tobą i rżnę cię od tyłu, później podnoszę cię tak, żebyś była na klęczkach i pieprzę cię znowu powoli rozkoszując się każdą chwilą w tobie, każdym milimetrem wnętrza twojej gorącej cipki, która obejmuje mi fiuta. daję ci parę klapsów w tyłek i przyśpieszam..

Po chwili jest mi tak zajebiście przyjemnie, że dłużej już nie mogę.. w ostatniej sekundzie wyjmuję penisa i mam wytrysk na twoje plecy, włosy i na pośladki..

... nawet nie policzyłaś tych kilku orgazmów, które miałaś dzisiejszego wieczoru.. chyba pierwszy był gdy mój delikatny zaros podrapał cię niechcący po karku, gdy masowałem cię przy stole.. czy aby na pewno "niechcący"? Tego już się chyba nie dowiesz... czym się martwiłaś? o czym myślałaś wcześniej? nie mogłaś sobie przypomnieć.. uśmiechnęłaś się pod nosem.. miałaś ochotę wyssać z mojego penisa resztę spermy, gdy będziemy brać wspólny prysznic.