1. Sklep z butami


    Data: 12.01.2019, Kategorie: Klasycznie Autor: Marcin, Źródło: Fikumiku

    Z Anetą znałem się, już od 20 lat. Poznaliśmy się w szkole podstawowej. Już wtedy miałem nią pierwsze zauroczenie. Ładna,brunetka za dziewczynki wyrosła na kobietę. Dostała pracę w sklepie z butami,gdzie często przychodziłem. Siedzą,pijąc dobrą herbatkę.Wspominając lata szkolne.Które nie były dla mnie zbyt miłe. Był piątek,Aneta jak fryga biegała od jednego do drugiego klienta. -Czy te buty,są dobre ? -Coś pani poradzi mi,dla 4 latka -Po ile,te kozaki ? Ja siedziałem i patrzyłem na koleżankę,która miotała się jak w ukropie. -Uff,usiadła obok mnie -Ciężki dzień ? Zapytałem Aneta,odrzuciła swe włosy,które przykryły jej pół twarzy. -Żebyś wiedział,zaśmiała się. -Mogę ci plecy pomasować ? -Tylko ostrożne,nie naciskaj powiedziała. Stanąłem za nią i zacząłem ją delikatnie masować. Uniosła głową i spojrzała mi w oczy. -Chcesz tego ? Prawda -Chcesz seksu z koleżanką ? Jej oczy,były zaciekawione. -Tak -Wiesz,że to wbrew logice. -Wiem Aneta stała obok mnie,zaczęliśmy się całować.Moje dłonie zaciskały się na jej pośladkach. -Rozbierz mnie Rozbierałem ją,powoli.Biustonosz odsłonił ładne,jędrne piersi z ciemnoczerwonymi brodawkami. Majtki,odsłoniły kruczoczarne włosy. -Ale jesteś mokra -Ha,ha Aneta zaśmiała się,ciekawe co u ciebie będzie. Mój penis był w gotowości bojowej Stał i był masowany przez jej dłoń. -Ale duży-powiedziała z uznaniem Aneta uklękła ,zaczęła powoli ssać mój członek. Rękami masowała jądra,bałem się że zaraz wybuchnę w jej ustach. -Chcę od tyłu -OK Aneta odwróciła się,do mnie mocno nachyliła. Rękami trzymała się póki z sandałami. Kiedy w nią wszedłem,głośno krzykała. -Jejku,jejku -Podoba się się ? -Bardzo ,suuper Aneta miała śliską cipkę ,co sprawiało mi mnóstwo radości. -Mocno,jeszcze,jeszcze wyła z rozkoszy. -O,krzyknąłem i wyjąłem członka z jej pochwy. Sperma trysnęła na jej pośladki. Potem było coś,jeszcze bardziej fajnego. Aneta ze spermą na dupie. Porządkowała sklep,ustawiając buty na półkach.
«1»