Wspomnienia z dziecinstwa - Dojrzewanie cz.4
Data: 13.01.2019,
Kategorie:
Pierwszy raz
Autor: Venom, Źródło: SexOpowiadania
... jak zwykle gotowy był do działania. Marta uniosła głowę i wpatrując się w niego rozchyliła usta. Wiedziałem że patrzy pierwszy raz z tak bliska. Nauczyłem się już odczytywać odruchy dziewczyn. Zaciskanie nóg, pocieranie - drapanie kolan lub ramion, zaczerwienione policzki, spuszczanie oczu w specyficzny sposób, mówiło dużo o ich pragnieniach. Teraz, co chwila przełykała ślinę tak, jakby bolało ją gardło. Widziałem że jest zainteresowana i podniecona. Aneta objęła członka dłonią, ściągając skórkę.
- Fajny co? - zwróciła się do koleżanki - chcesz potrzymać?
Marta cała czerwona ledwo łapała powietrze. Pochyliłem się i łapiąc jej rękę położyłem ją na penisie. Zacisnęła palce zerkając na koleżankę.
- No? Tak jak cię uczyłam - powiedziała cicho Aneta. Marta zaczęła poruszać rączką całkiem sprawnie. Miała bardzo przyjemny delikatny dotyk. Schodziło ze mnie napięcie związane z pierwszym kontaktem, a zaczęło rosnąć podniecenie.
"A więc ją uczyła, ciekawe czego i jak?" - pomyślałem. Po kilku minutach znów usłyszałem Anetę.
- Teraz.
- Nie jeszcze.
- No włóż go do buzi.
- Boję się.
- Idź ty głupia, dawaj!
Złapała za trzon przyciągając mnie do siebie. Zrobiłem krok w lewo i fiutek wylądował Anecie przy samych ustach. Objęła go wargami i ssąc wciągnęła go głęboko. Zaczęła poruszać głową w przód i w tył co zaczęło potęgować doznania. Tylko że ja patrzyłem w tej chwili na Martę. Podniecało mnie bardzo jak patrzyła co robię z jej koleżanką. Podniosłem znów jej ...
... rękę i położyłem sobie na pośladku. Nie wstydziła się już tak bardzo, zaciskała dłoń masując mnie. Dwie dziewczyny pieściły mnie naraz. Poczułem napięcie i zacząłem głęboko oddychać. Aneta wyjęła członka z ust spoglądając w górę i uśmiechnęła się. Wysunęła język i zaczęła jeździć nim po główce. Raz dotykała czubeczkiem, raz lizała jak loda, potem wsuwała go do buzi i tak na przemian. Wrażenia były fantastyczne.
- Oooo - wymsknęło mi się niechcący.
- Widzisz? - powiedziała Aneta - tak się zaspokaja chłopaka, chcesz? - przekrzywiła siusiaka w jej stronę. Marta pokręciła przecząco głową uśmiechając się.
- Nie to nie, jeszcze sama będziesz go prosić - zachichotała.
- A teraz coś ci pokażę, tego jeszcze nie widziałaś.
Włożyła główkę w usta, drażniąc ją językiem i jednocześnie przesuwała ręką po nasadzie i to szybko. Wiedziała że długo tego nie wytrzymam.
- Zaraz...- wydusiłem, a ona wyjęła go, lekko mnie przesuwając. Stałem teraz dokładnie naprzeciwko Marty.
- Nie celuj w nią - zachichotała nie przestając ruszać rączką. Ledwo zdążyłem się przekręcić, gdy pierwsza salwa przeleciała koło głowy rudowłosej i wylądowała pod oknem. I to jakieś półtora metra ode mnie. Na stojąco strzelałem jeszcze dalej. Zaskoczyłem ją bo odchyliła się myśląc że ją trafię. Druga pofrunęła tak samo. Kolejne nie były gorsze, tylko widać było jak kończą mi się naboje. Marta wstrzymując powietrze kręciła głową z niedowierzaniem.
- Mówiłam?? Niezły jest, co? - śmiała się Aneta.Byłem ...