Wyjście do klubu muzycznego. Dziwka i Rogacz. - Opowiadania Erotyczne

Wyjście do klubu muzycznego. Dziwka i Rogacz.

... nami. Ona wyciągnęła mi kutasa ze spodni, a ja znów zacząłem rżnięcie palcami. Całkowitą ciemność co jakiś czas rozświetlały na sekundy ekraniki telefonów, i w tych momentach było widać skalę naszego wyuzdania. Do pleców mojej pani przywarł jakiś facet i zaczął miętolić dłońmi jej pośladki, zjeżdżając coraz niżej. Musiałem wyciągnąć swoje palce z pizdeczki żony, bo obcy gość się tam wepchnął. Wepchną i tą ręką zaczął mocne jebanie, aż jej dupsko podrzucało w górę. Znowu zaczęła jęczeć. W tym czasie facet walił sobie konia d**gą ręką i po paru chwilach trysnął spermą na dupsko mojej żony zalewając ją obficie. Wtedy ona się odwróciła i zaczęła ssać facetowi chuja. Odsunąłem się trochę na bok, a Magda usiadła na ławeczce, plecami opierając się o ścianę. Nogi miała szeroko rozrzucone na boki, sukienkę rozpiętą do samych cycków a facet klęczał pomiędzy jej udami i lizał jej mokrą i napuchniętą pizdę. Ten moment też udało mi się sfotografować telefonem. Nie pamiętam już jak stamtąd wyszliśmy, ale oboje mieliśmy miękkie nogi od tego dziko zboczonego seksu.