Dupodajka - Opowiadania Erotyczne

Dupodajka

Wyszłam dzisiaj z domu w krótkiej sukience bez majteczek na dworze było gorąco więc strój był idealny. Uwielbiam tak ubrana chodzić do galerii handlowych , lubię prowokować i być podglądaną a jednocześnie czuję się tam bezpiecznie.

Dzisiaj do galerii wybrałam się pieszo , przechodząc przez remontowany most zauważyłam czterech robotników stojących na rusztowaniu przystawionym do mostu tak że ich głowy były na wysokości moich stóp i mogli bez problemu zobaczyć co mam pod sukienką. Nawet nie próbowali być dyskretni wszyscy czterej patrzyli się na mój goły tyłek a jeden z nich wyciągnął telefon i mnie filmował. Przez chwilę poczułam się speszona ale szybko to uczucie ustąpiło podnieceniu , odrobinę zwolniłam żeby mogli sobie popatrzeć dłużej.

Zeszłam z mostu alejką w dół w stronę galerii , szłam wzdłuż ogrodzenia oddzielającego plac budowy , moje serce biło mocniej a między nogami czułam że jestem wilgotna. Byłam zadowolona z siebie że to zrobiłam , jedna z moich fantazji erotycznych była taka że rozbieram się przed obcymi mężczyznami a potem wszystkim po kolei obciągam , co prawda rozbierałam się już dla obcych facetów ale tylko przed obiektywem kamerki internetowej. Byłam dumna z siebie że się nie wystraszyłam , to była świetna przygoda. Wtedy jeszcze nie wiedziałam że to nie koniec a moja przygoda potrwa znacznie dłużej.

Szłam dalej alejką aż do momentu gdy zobaczyłam że w bramie wjazdowej na teren budowy stoją ci sami czterej robotnicy którzy chwilę wcześniej ...

... oglądali mój goły tyłek.

Cześć , to był mój najlepszy dzień w pracy , takich widoków w pracy nigdy nie miałem.

Dziękuję . Odpowiedziałam lekko zawstydzona.

Ja Cię znam , oglądałem Twoje pokazy na kamerkach erotycznych , fajnie wypinasz tyłek , jestem Twoim fanem. Zamurowało mnie jak to usłyszałam , występuję na kamerkach już od dłuższego czasu ale do tej pory nikt mnie nie rozpoznał na ulicy a przynajmniej nie powiedział mi tego prosto w twarz.

Chyba zgodzisz się z robić zdjęcie ze swoimi fanami? Zapytał jeden z nich , zawahałam się ,przez chwilę nie mogłam wydobyć z siebie głosu.

Kotku to tylko zdjęcie , chyba nam nie odmówisz?

Ok , zróbmy to zdjęcie . Zgodziłam się pomimo że byłam zawstydzona i wystraszona i chciałam uciec jak najszybciej to zwyciężyła we mnie ciekawość i chęć przeżycia przygody.

Weszliśmy za bramę na teren budowy , chcieli żebym zrobiła sobie zdjęcie z każdym z nich z osobna. Stanęłam do zdjęcia z pierwszym złapał mnie za tyłek nic mu nie powiedziałam tylko się uśmiechnęłam najładniej jak umiem do zdjęcia. Następny podszedł do mnie stanął za mną i objął mnie rekami w pasie , powoli przesuwał ręce w górę a gdy zobaczył że nie protestuję położył je na moich piersiach po chwili zaczął zsuwać ramiączka mojej sukienki ,położyłam dłonie na jego dłoniach żeby go powstrzymać. Zatrzymał je i wyszeptał mi do ucha : błagam Cię zawsze marzyłem o takiej fotce , to będzie dla mnie najlepsza pamiątka jaką miałem w życiu. Opuściłam dłonie a on zsunął ...