Przyjaciółki - Opowiadania Erotyczne

Przyjaciółki

... to przyjemniejszych doznań. Kilka orgazmów osiągniętych niemal raz za razem, mocno nadwątliły moje siły. Nie byłam już w stanie się kochać. Przyjaciółki urządziły mi zatem przedstawienie, które było najbardziej lubieżnym i wyuzdanym widowiskiem, jakie kiedykolwiek w życiu widziałam. Kiedy już trochę odpoczęłam, dołączyłam do nich, ale tylko w celu spotęgowania orgazmów, które zalewały raz za razem moje obie cudowne kochanki. Tym razem to ja przejęłam władzę nad wibratorem, który w krótkim czasie potrafił sprawić "cuda". Uklęknęły na kolanach w pozycji na "pieska" i wypięły w moją stronę te swoje cudowne, zgrabne dupcie. Posuwałam tym magicznym sprzętem raz jedną, raz d**gą, dając każdej od czasu do czasu niewielkiego klapsa. Kiedy jedną zaspokajałam wibratorem, d**giej wsadzałam paluszek w odbyt, a ona od spodu obrabiała sobie łechtaczkę palcami. I zmiana, i kolejna zmiana dziurek, i jeszcze raz,tym razem dwa paluszki w pupie i mocniej i głębiej.

Widok wyjących z rozkoszy przyjaciółek był cudowny, a dziewczynom tak się to spodobało, że nie było widać końca. Aż wreszcie omdlały mi ręce z wysiłku i znów musiałam przejść w pozycję widza.

Przypatrując się im, czułam niewysłowione szczęście przepełniające moją duszę. Nie przypuszczałam, że moje pragnienia kiedykolwiek się spełnią i że mogę mieć aż tyle przyjemności i szczęścia naraz. Marzyłam o przyjaciółce, tymczasem zyskałam od razu dwie.

Otwierała się przede mną nowa, tak długo oczekiwana droga miłości i rozkoszy.....