nie tylko swing 44 - Opowiadania Erotyczne

nie tylko swing 44

w pokoju zapadła cisza podeszła do mnie moja żona i zarzuciła mi ręce na szyję i pocałowała z języczkiem potem wyszeptała na ucho zrób coś bo zacznę płakać szepnąłem masz dalszy numerek ze łzami w oczach powiedziała nie wytrzymam poszeptałem jej na ucho nowy plan   poczerwieniała ale w oczach zapaliły się ogniki szepnęła zrobię wszystko powiedziałem na głos no to kurwo będziesz mi asystować wyliż jej dziury drżąca weszła na stół i zaczęła lizać wypięte dupsko agi odwróciłem się do publiczności miny im się nie zmieniły powiedziałem no janek jesteś gotów kiwnął i powiedział tylko nie wiem czy pięć minut wytrzymam odparłem jej też niewiele trzeba wchodzisz jak ci powiem i położyłem się na stole obok dziewczyn aga powoli wracała odwróciła głowę w moją stronę oczy miała zamglone ale po kilku chwilach całkiem oprzytomniała spytałem i co suko jesteś gotowa wychrypiała tak panie powiedziałem iza pomórz jej po chwili aga leżała plecami na mnie iza nacelowała mojego kutasa w dupę agi pchnąłem i byłem w środku aga westchnęła leżała na mnie bezwstydnie rozkraczona ...

... czerwona mokra od potu wychrypiała znowu rośnie iza pochyliła się nad jej twarzą i powiedziała wytrzymaj trochę powiedziałem no to suczki z języczkiem poszły w ślinę machnąłem na janka po chwili objął moje uda swoimi uniósł nogi agi do góry po chwili aga zaczęła wyć a ja czułem ścisk na kutasie zaczął powoli i wchodził coraz głębiej aż zaczął rytmiczne walenie aga kwiliła coraz ciszej nagle zesztywniała wygięła ręce do tyłu cyce wystrzeliły do góry zaczęło nią telepać janek też z rykiem tankował jej maltretowaną cipę skończyli prawie jednocześnie jak z niej wyszedł ja też zsunąłem ją na bok i wstałem obok stołu nad kałużą własnej spermy klęczał jarek aga wyglądała pięknie kurewsko janek wrócił na swoje miejsce zobaczyłem izę przy odpowiednim świetle po wewnętrznej stronie ud było widać smugi wilgoci pomyślałem czy może nie zmienić kolejności ale zobaczyłem janka wał wisiał mu aż do kolana podszedłem do jego żony i spytałem nie zmieniłaś zdania pokręciła głową wziąłem ją za rękę drżała jak osika ale szła na rzeź na drżących nogach wiedziałem że długo nie wytrzyma