nie tylko swing 53 - Opowiadania Erotyczne

nie tylko swing 53

... przekręciłem ją na plecy założyłem jej nóżki na bark spytałem ostatnia szansa tak czy nie cała czerwona odpowiedziała tak wjechałem w nią po same jaja wygięła plecy cicho pisnęła westchnęła otworzyła szerzej oczy i powiedziała nie boli zacząłem ją pierdolić bez żadnej ostrożności patrzyła mi w oczy cipkę miała dość ciasną chlupotało jej było słychać wiedziałem że po takiej przerwie długo nie powalczy jęczała po cichu kilka minut i zesztywniała zaczęły się skurcze wyszedłem z niej przekręciłem ją na brzuch tyłkiem w stronę widowni ustawiłem ją na kolanach tak że głowę miała na blacie a tyłek w górze podszedłem do stolika dopiłem mój koniak spojrzałem dziurki dalej pulsowały powiedziałem pięknie seweryn spytał to ona tak chlupotała powiedziałem ma tam mały wylew rzeki odparł a ja ją po Wiedniach Bawariach ciągałem a tu kilometr od domu poruszyła się wszedłem na stół wszedłem jeszcze raz w cipkę żeby nasmarować kutasa przekręciłem jej głowę na bok oczy miała otwarte ale nie doszła jeszcze do siebie przystawiłem pałę do jej dupki i i powoli się wpychałem kucałem za nią chciałem żeby jej mąż miał piękne wspomnienia jak demolowałem dupsko jego żony ...

... wszedłem prawie cały zanim załapała co się dzieje zaczęła ciężko jęczeć ruchałem ją już na całego pochyliłem się nad nią miała zadartą  głowę wyszeptałem na ucho twój mąż i reszta ma piękny widok jak gościsz mnie w tyłeczku odszeptała jak ja im wszystkim w oczy spojrzę wiedziałem że wstyd ją podkręci kilka chwil później wydała zduszony jęk zaczęła drgać wyszedłem z niej i zeskoczyłem ze stołu podszedłem do stolika ktoś dolał do mojego kieliszka wziąłem go patrzyłem na stół obok stał sylwek ze stojącą pałką a na stole jego żona dawała pokaz najpierw jej dziurki pulsowały trzęsła się potem wyprostowała się płasko na blacie drgała jeszcze chwilę i znieruchomiała powiedziałem no i odleciała stał z otwartą gębą poszedłem pod prysznic jak wracałem wziąłem wodę odkręciłem korek i postawiłem przed twarzą eli pochyliłem się do jej ucha i powiedziałem szeptem i jak się podobało kąciki jej ust podjechały do góry szepnęła skąd wiedziałeś powiedziałem pięknie się czerwienisz usiadła i piła wodę spytała ze mną zrobisz to samo odparłem a chcesz powiedziała już rozumiem dlaczego dziewczyny jak mówią o tobie to się czerwienią zaśmiała się i dodała łup w słup