nie tylko swing 57 - Opowiadania Erotyczne

nie tylko swing 57

nalali mi  do kieliszka upiłem trochę i powiedziałem chyba nie o tym gadaliście pospuszczali głowy odezwał się janek nowi mają stracha że dziewczyny mogą ich zostawić powiedziałem to jarek wam nie tłumaczył jak to działa jarek odparł tłumaczyłem ale mają wątpliwości powiedziałem wszystkie wiedzą że nie będzie żadnych zmian i każda może dostać tylko to po co przyszła czyli brzuch albo zabawę albo obie te sprawy zdaję sobie sprawę że mogą się zauroczyć dlatego wolę mężatki bo wbrew pozorom nie chcę wychowywać dzieci z kobietami które poznałem kilka godzin wcześniej a zauroczenie z czasem mija co prawda będę z daleka pilnował dzieciarni w końcu to moja krew ale to wy będziecie ojcami i nie będę się wtrącał bez potrzeby jest jeszcze kwestia czy chcecie tylko ciąży czy jeszcze do tego rozbudzonej suczki odezwał się mąż moniki ja wolę szczęśliwą i zadowoloną wyruchaną przez innego faceta żoną bo żyłem już z kobietą udającą szczęśliwą która co chwila sprząta co prawda piękny ale pusty dom a uśmiecha się tylko na pokaz przy gościach po tym jak dostała w krok rozmawiałem z nią i było tak jakbym rozmawiał z inną kobietą nawet oczy się jej śmiały wolę ją taką choć czuję się dziwnie jak widzę ją wijącą się pod innym facetem momentami jestem wkurwiony a po chwili kutas ni sterczy jak nigdy przerwał mu jarek ja tak mam już od dwóch miesięcy choć wkurwienie ...

... coraz słabsze ale podniecenie takie że nawet jak mnie przytuli to i klatka nie pomaga leci z kutasa jak małolatowi aż wstyd kochałem ją zawsze ale teraz zdaje mi się że kocham ja jeszcze bardziej i do szału mnie doprowadza jak nadziana na chuja spojrzy mi w oczy albo podsunie mi swoją stópkę do całowania i niech to trwa jak najdłużej spojrzałem się na facetów tylko sebastianowi kutas nie stał po chwili do salonu weszły ciotki już ubrane i powiedziały to my już pojedziemy podchodziły do mnie po kolei wycałowały i wymacały mnie bez skrępowania po nich podeszła ela i powiedziała dzisiaj już nic ze mnie nie będzie pojadę do domu poleżeć w wannie ale jutro wrócę i chcę być twoją suką rób ze mną co chcesz  będę posłuszną kurwą uklękła i wzięła w usta mojego na wpół stojącego kutasa szybko stwardniał wepchnęła go sobie do gardła i patrzyła mi w oczy byłem ciekaw jak długo wytrzyma zaczęła czerwienieć i pokazały się łzy powiedziałem jak się udusisz to cię jutro nie sponiewieram wycofałem się ślina pociekła jej po brodzie próbowała wstać ale po trzech strzałach nogi się jej trzęsły jej mąż pomógł jej wstać założyła mu ręce na szyję i spytała chcesz pocałować swoją skurwioną żonę pocałował ją z języczkiem jak skończyli zapytała poczułeś smak odparł lubię jak jesteś taka bezwstydna powiedziała jak mi się jutro spuści to mnie wyliżesz poczerwieniał tak kochanie