Dziadek z Nigerii - 5 - - Opowiadania Erotyczne

Dziadek z Nigerii - 5 -

Rano pojechałem do pracy nie budząc mojej żony która spała jak niemowlę i zaraz zadzwoniłem do odpowiedniego fachowca w sprawie luster , które obiecałem mojej żonie . Po śniadaniu zadzwoniłem do żony z wiadomością , że ok. godz.11 przyjadą fachowcy zakładać lustra i żeby przygotowała sypialnię . Zapytałem też , jak przebiega kuracja mojej pięknej pipulki - odpowiedziała , że opuchlizna prawie zniknęła a i ból jakby minął lecz pozostaje czerwona , zauważyła też kilka malinek na szyji i cycuszkach które zrobił jej murzyn lecz wieczorem to sprawdzimy , jak i ustawienie luster . Roześmieliśmy się serdecznie i powiedziałem , że już mam kamerki uszykowane . Gdy murzyn [ Leon ] obudził się i oporządził , zapukał do mojej żony i po serdecznym przywitaniu wszedł do naszego domu ,i po krótkiej rozmowie z moją żoną ,która powiedziała jemu , że za chwilę przyjadą fachowcy zakładać lustra a on uśmiechnął się , żona moja objęła go za szyję , przytuliła i pocałowała rumieniąc się .  On objął ją mocno i przytulił do krocza , gdzie jego chuj już był nabrzmiały i żeby nie prowokować sytuacji , pojechał do centrum na małe zakupy . Gdy wracałem z pracy , spotkałem go w markecie i zakupy robiliśmy wspólnie . Po powrocie do domu obaj poszliśmy sprawdzić sypialnię . Lustra były zamontowane tak , jak żona chciała . Położyłem się na środku łoża i sprawdziłem to i rzeczywiście , z każdej strony widok był znakomity . Pan Leon zapytał moją żonę , czy będziemy mogli to sprawdzić dzisiaj na żywo , w ...

... praktyce aby nie było reklamacji . Zapytał też , jak przebiega kuracja pipki mojej żony , czy jest skuteczna - odpowiedziała , że wieczorem się przekonamy . Spodnie jego nabrzmiały momentalnie a żona moja pocałowała go w usta i powiedziała , że idzie do kuchni przyrządzić smakowitą obiadokolację . Murzyn tym czasem poszedł do siebie .  Sąsiedzi z którymi byliśmy zaprzyjaźnieni , byli dla nas bardzo życzliwi lecz niektórzy wścibscy już plotkowali na nasz i pana Leona temat . Dopiero się zdziwią , jak moja żona pokaże ciążowy brzuszek - to dopiero będą spekulacje lecz my jesteśmy na to przygotowani . Nie kryliśmy się przed nikim ze znajomością z panem Leonem - no może troszkę , gdyż nie chcieliśmy ujawniać jego wizyt u nas chociaż mieszkaliśmy już prawie rok . Stosunki z sąsiadami mieliśmy znakomite lecz z murzynem - hm - intymne i jak najbardziej osobiste jednak gdy on nas odwiedzał , to zawsze pukał do drzwi i tak samo my . On , jako najstarszy z lokatorów , mówił prawie wszystkim po imieniu , nam też lecz my do niego - panie Leonie lub proszę pana . Wieczorem , po kolacji która zjedliśmy we trójkę i krótkim odpoczynki , żona moja poszła do sypialni się przebrać i gdy wróciła , zaparło nam dech w piersiach . Wyglądała jak Afrodyta . Piękna i ubrana w seksowne ciuchy . Panu Leonowi chuj stanął natychmiast tak samo jak mój penisek . Wstał , podszedł do niej , delikatnie ją przytulił , tak , jakby była z puchu i obejmując ją , całował po francusku przyciskając jej pipkę do swojego ...