NOWE OTWARCIE - Opowiadania Erotyczne

NOWE OTWARCIE

... siłowni. Michał też przyjechał się zresetować i oderwać od pracy. 
- Miło poznać. Joanna. - odparłam z najgłupszą miną jaką można sobie wyobrazić.
- Masz śliczną żonę Zbyszku. - rzucił Michał wbijając we mnie oczy, co zauważył Zbyszek.
Cały dzień w sumie spędzimy razem. Chłopcy cały czas o czymś gadali, pili drinki, rzucali spojrzenia na dziewczyny na plaży. Jedn słowem zaprzyjaźniali się. Michał był mistrzem aktorstwa i niesamowicie budował relacje. Okazało się, że jest dosyć dobrze sytuowanym prawnikiem z Warszawy  (my z Krakowa), jest po rozwodzie i ma 1 dziecko na studiach. Lubi podróżować i uprawia różne sporty rekreacyjnie. Zwykły facet, ale bardzo wyluzowany i bezpośredni.
Wieczorem Zbyszek zaprosił Michała na drinka do naszego pokoju.
Po iluś drinkach Zbyszek zapytał dlaczego się rozwiedli.
- Hmm. Jakby Ci to powiedzieć? Nie potrafiliśmy przełamać schematów i moja żona znalazła sobie innego, bardziej otwartego na jej potrzeby.
- Tzn? - z zaciekawieniem zapytał Zbyszek.
- Widzisz. Ja byłem bardzo porządnym mężem, a moja żona potrzebowała więcej rozwiązłości. Ja ją chciałem ciągle traktować jak damę, a ona w łóżku potrzebowała perwersji, fantazji i ... większego grona!
- Cooo? - zapytał z niedowierzaniem Zbyszek 
- No widzisz? Ja też tak kiedyś reagowałem. Jak kretyn, zacofany, malomiasteczkowy, pruderyjny mąż, który zamiast myśleć o potrzebach żony, to chciał pielęgnować chrześcijańskie wartości rodziny :)
Nastała cisza. Ja już miałam ciepło między nogami, ...

... a Zbyszek strasznie głupią minę.
Pokój hotelowy składał się z dwóch pomieszczeń. Mały salonik i sypialnia z łazienką. Wstałam przerywając ciszę i powiedziałam, że idę spać, a oni jak chcą to sobie mogą gadać do rana.
W wannie jeszcze raz sobie zrobiłam dobrze, założyłam szlafrok i położyłam się spać. 
Zasnęłam dosyć szybko. Alkohol i emocje wczorajszego wieczoru i tego dnia zrobiły swoje. Chłopcy zostali w saloniku, pili i gadali i pili gadali i pili i gadali ... Ja odpłynęłam we śnie. 
W środku nocy poczułam jak czyjaś ręka masuje mnie po nodze i wędruje w górę po udzie. 
- Zbyszek przestań. Spać mi się chce.
Ale nie było reakcji, więc znowu zaczęłam protestować. 
- Idź spać. Rano coś zrobimy.
I w tym momencie otworzyłam oczy i zobaczyłam Zbyszka siedzącego w fotelu. Zrobiło się ciepło i mokro, bo domyśliłam się co się dzieje ale bałam się odwrócić wzrok. Zamknęłam oczy i czekałam na to co dalej. 
Michał delikatnie pieścił moje uda, potem zaczął masować pośladki, delikatnie je rozchylał pod szlafrokiem. Zaczęłam odruchowo i zmysłowo ruszać pupą. Czułam, że mam miękkie nogi i nabrzmiałą od podniecenia cipkę. Zaczęłam mruczeć cichutko. Cały czas leżałam na brzuchu z zamkniętymi oczami i nie wierzyłam, że to na prawdę. A jeżeli to sen, to nie chciałam się obudzić. 
Wtedy Michał uniósł szlafrok odkrywając moje ciało. Wypięłam odruchowo pupę, a on rozchylił moje pośladki i zaczął pieścił językiem delikatnie moją cipkę.
Byłam już gotowa na wszystko. Otworzyłam oczy i ...